Zarówno Polacy, jak i Kazachowie wygrali dwa pierwsze mecze podczas gdańskiego turnieju, będącego formą przygotowań do kwietniowych mistrzostw świata Dywizji 1A. W tabeli wyżej są zawodnicy z pogranicza Europy i Azji, gdyż Biało-Czerwoni spotkanie z Koreą Południową wygrali po dogrywce.
Polacy od lat czekają na awans do mistrzostw świata elity. W ostatnich dwóch sezonach, Biało-Czerwoni zajmowali 3. miejsca w I Dywizji, a awans wywalczyły wówczas po dwie najlepsze drużyny. Apetyty są spore i miejmy nadzieję, że tym razem uda się nawiązać do wspaniałych lat.
Kazachowie od 2009 roku balansują pomiędzy dywizjami. Od tego czasu cztery razy grali na zapleczu hokejowego nieba i za każdym razem wygrywali swoją grupę w I Dywizji. Gdy jednak występowali w Elicie, zawsze plasowali się na szesnastej pozycji. W rankingu IIHF, Kazachowie znajdują się na szesnastym miejscu. Polacy są cztery oczka niżej.
Dla Polaków wygrana z Kazachstanem jest bardzo ważna. - To są zawodnicy z Rosji z kazachskimi paszportami. Będzie to ciężka przeprawa. Postaramy się z nimi powalczyć jak równy z równym. Na pewno Kazachowie mają z nami dodatni bilans, ale również zdarzały nam się zwycięstwa z nimi. Przygotowujemy się do meczu i chcemy go wygrać - powiedział Krystian Dziubiński, który w wygranym 5:1 meczu z Ukrainą został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.
Przed meczem Polska - Kazachstan, który zakończy turniej EIHC w Gdańsku o Puchar im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, naprzeciw siebie w Hali Olivia staną reprezentacje Ukrainy i Korei Południowej. Zwycięzca tego spotkania zajmie trzecie miejsce.
czwartek, 15.12.2016
Kazachstan - Ukraina 5:1 (2:0, 3:0, 0:1)
Polska - Korea Południowa 6:5 (1:2, 2:1, 2:2, d. 1:0)
piątek, 16.12.2016
godz. 15:30 Korea Południowa - Kazachstan 2:4 (1:1, 0:2, 1:1)
godz. 19:00 Polska - Ukraina 5:1 (2:0, 2:1, 1:0)
sobota, 17.12.2016
godz. 14:00 Ukraina - Korea Południowa
godz. 18:00 Polska - Kazachstan
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności