Wolałbym, żeby te bramki rozłożyły się na kolejne spotkania - trenerzy o spotkaniu JKH GKS Jastrzębie - Polonia Bytom

Tego spotkania bardzo obawiano się w Jastrzębiu. Drugi szkoleniowiec JKH - Jacek Chrabański na pomeczowej konferencji przyznał, że miał wątpliwości, czy ta niemoc strzelecka jastrzębian, która trwa od kilku spotkań zostanie we wtorek przerwana. Inne problemy ma z kolei trener Polonii, któremu to spotkanie dało wiele do myślenia. Według niego to co pokazali jego podopieczni w ogóle nie powinno mieć miejsca w PLH.

Wojciech Matczak (trener Polonii): Gratuluję Jastrzębiu. Nie często zdarza się wygrywać taką ilością bramek. My dzisiaj nie podjęliśmy walki. Komentarz do meczu jest właściwie zbędny, bo to co zrobiliśmy to jest katastrofa. Jestem z tymi chłopakami od miesiąca i właściwie dzisiaj pokazali, że to co wypracowaliśmy przez ten czas przeszło do lamusa jak za muśnięciem czarodziejskiej różdżki. Mam nadzieję, że tak nie jest. Na pewno dzisiejsze spotkanie dało mi wiele do myślenia. Na chwilę obecną uważam, że ta praca została zmarnowana. Musimy sobie porozmawiać, bo właściwie takie mecze nie powinny mieć miejsca w PLH.

Jacek Chrabański (drugi trener JKH): Obawialiśmy się na pewno tego spotkania. Ostatnio Polonia wygrała przecież w Sanoku. No i my w dwóch poprzednich spotkaniach strzeliliśmy tylko jednego gola. Baliśmy się, że ta niemoc strzelecka nie zostanie przerwana. W szczególności gdy Polonia potrafi się bronić. Dzisiaj chłopaki na szczęście się rozstrzelali. Myślę, że ta druga tercja, w której zaczęły nam te bramki wpadać sprawiła, że nam dobrze poszło. Chociaż szczerze mówiąc wolałbym, żeby te bramki były rozłożone na kolejne spotkania, bo na pewno będą nam bardzo potrzebne.

Komentarze (0)