Tyszanie, którzy rozpoczęli już czwarty tydzień letnich przygotowań zgodnie twierdzą, że zajęcia są ciężkie i czują już zmęczenie. Mimo tego wiedzą, że im więcej potu wylanego podczas przygotowań tym lepsze będą efekty na lodowej tafli - Treningi w porównaniu do lat ubiegłych są inne, dużo cięższe. Na początku przygotowań trenowaliśmy dwa razy dziennie pięć razy w tygodniu. Teraz już trenujemy nieco inaczej, mamy w poniedziałek i we wtorek po dwa ciężkie treningi, w środę jeden trening i odnowę biologiczną, w czwartek również dwa treningi, a w piątki trenujemy na siłowni. Nasze zajęcia są bardzo urozmaicone, przede wszystkim jednak dużo biegamy, oprócz tego ćwiczymy na siłowni, hali, boisku oraz schodach - powiedział tyski napastnik, Radosław Galant.
Na poniedziałkowym treningu hokeiści podzieleni byli na cztery grupy, grali w koszykówkę oraz wykonywali szereg ćwiczeń, m.in. na siłowni.
W poniedziałkowych zajęciach uczestniczyli: Arkadiusz Sobecki, Przemysław Witek, Michał Wąsik, Marcin Majta, Łukasz Sokół, Krzysztof Majkowski, Michał Kotlorz, Bartosz Ciura, Jakub Wanacki, Marian Csorich, Tomas Jakes, Roman Simicek, Mikołaj Łopuski, Milan Baranyk, Adam Bagiński, Michał Kotlorz, Grzegorz Pasiut, Jakub Witecki, Radosław Galant, Mariusz Gurazda, Martin Przygodzki, Paweł Banachewicz, Filip Uherek, Tomasz Chromicz.
Zajęcia prowadzili Jan Vodila, Piotr Kremen oraz Dominik Salamon.
