Dion Phaneuf pozyskany został 31 stycznia 2010 z Calgary Flames, początkowo jego rokowania nie były wysokie. Pierwsze występy w Toronto były przeciętne, a jego często nieudolne poczynania na lodzie spotykały się z falami krytyki. Pojawiały się nawet stwierdzenia: Czy transfer Phaneufa do Toronto był na pewno dobrym ruchem? Ron Wilson przekonywał wszystkich "niedowiarków", że ten ruch transferowy został przemyślany, a pozyskanie Phaneufa to inwestycja w przyszłość… i tak ze zmiennym szczęściem, trapiony kontuzjami Phaneuf kontynuował swoją karierę w Toronto.
Punktem zwrotnym dla Phaneufa był transfer do Boston Bruins dotychczasowego lidera defensywy Leafs - Tomasa Kaberle. Ikona Klonowych, pan niebieskiej linii zmienia otoczenie i tak jak sobie zażyczył trafia do drużyny z Bostonu. W tym momencie otwierają się drzwi przed Dionem Phaneufem. Dotychczas grający w cieniu Kaberle, prezentujący przeciętny poziom obrońca łapie drugi oddech i zmienia się w twardego walecznego, a co najważniejsze odważnie atakującego obrońcy. Z meczu na mecz wydaje się, że skrzydła Diona są co raz bardziej rozpostarte. Pewny w destrukcji, groźny na niebieskiej i często decydujący się na bardzo skuteczne rajdy pod bramkę rywala Phaneuf obrasta w piórka - oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wystarczy przytoczyć statystyki z aktualnego sezonu. Do chwili gdy w Toronto grał jeszcze Kaberle dorobek punktowy Phaneufa to 15 punktów (2 bramek i 13 syst) na 42 spotkania, natomiast po odejściu Kaberle to 11 punktów (5 bramek i 6 asyst) na 13 spotkań. Jak na trzynaście meczów dorobek imponujący, jeśli przełożyć aktualną dyspozycję Phaneufa na cały sezon daje mu to 82 punkty (37 bramek i 45 asyst), status najlepiej punktującego obrońcy ligi i miejsce w pierwszej dziesiątce punktujących - optymistyczne spekulacje, ale warunki do gry jakie ma Phaneuf, jego wielkie umiejętności, zaangażowanie, wola walki nie skreślają takiego wyniku punktowego w przyszłym sezonie.
Dodatkowym impulsem dla Phaneufa na pewno jest jeszcze wielka szansa gry w play-off, a jeżeli utrzyma znakomitą dyspozycję może stać się gwiazdą końca sezonu zasadniczego, a któż wie czy nie gwiazdą upragnionych dla kibiców Leafs gier o mistrzostwo ligi.