Pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę. Jednakże ze względu na zawody jazdy figurowej Nestle Kangus Cup, które odbędą się na Tor-torze spotkanie zostało przesunięte o jeden dzień. W niedzielę po raz pierwszy będą mieli okazję zaprezentować się toruńskiej publiczności Andrejs Lavrenovs, Sebastian Wachowski oraz powracający z KTH Krynica toruński wychowanek Jacek Dzięgiel.
W pierwszym meczu Nesta zwyciężyła 8:1. Taki też wynik toruńscy hokeiści uzyskali w środowym spotkaniu w Oświęcimiu. Trener Nesty Wiesław Walicki jest spokojny o wynik.
- Z odniesieniem zwycięstwa w tym meczu raczej nie będzie problemu. Mamy mocny skład. Chcemy pewnie wygrać i przygotować się do dalszych meczów z Orlikiem, Bytomiem i Katowicami. To one będą najbardziej znaczące. Jeżeli wszystko się dobrze potoczy powinniśmy wszystko wygrać. Oby ta dobra passa trwała jak najdłużej - mówi trener Nesty Toruń, Wiesław Walicki.
Od nowego roku, zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami powracają płatne wejściówki. Ich ceny będą takie same jak na początku sezonu. Bilet normalny będzie kosztował 8zł, zaś ulgowy 5zł. Przysługiwać on będzie kobietom, emerytom, rencistom, dzieci i młodzieży szkolnej oraz studentom. Dzieci do 8 roku życia wejdą gratis. Ponadto klub przygotował kolejną promocję. Przy zakupie kalendarza z zawodnikami Nesty, którego koszt wynosi 40 zł, wejściówka na mecz będzie gratis.
Mecz rozpocznie się o 16.00.