Hokeiści KTH mają za sobą dopiero dwa spotkania, piątkowy mecz ze Stoczniowcem Gdańsk przegrali tylko 4:3, natomiast w niedzielę pokonali na własnym lodzie Aksam Unię Oświęcim w karnych 7:6. Krynica jest beniaminkiem, mają młodą i bardzo ambitną drużynę, która udowodniła już w tym sezonie, że potrafi grać w hokej. powiedział o swoim byłym zespole Radosław Galant - kryniczanin grający w GKS-ie.
Tyscy hokeiści po dwóch wygranych spotkaniach, z całą pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą passę i również w pojedynku z beniaminkiem zdobyć kolejne trzy punkty. - Jeśli chodzi o podejście do meczu to oczywiście podchodzimy z szacunkiem do przeciwników, ale też z pełnym zaangażowaniem. Każdy z nas na pewno da z siebie sto procent - dodał młody napastnik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.- W zespole z Krynicy jest dużo moich znajomych, ale wychodząc na lód trzeba o tym zapomnieć i zagrać bez skrupułów, ponieważ dla nas ważne jest to aby punkty zostały w Tychach- zakończył Galant.
GKS Tychy - KTH Krynica / wt 21.09.2010 godz. 19:00