NHL: Hat-trick Crosby'ego, Oilers przerwali pasmo 13 porażek z rzędu

Trzy bramki Sidney'a Crosby'ego pozwoliły Penguins odnieść kolejne zwycięstwo. Tym razem obrońcy tytułu pokonali na własnym lodowisku ekipę Buffalo Sabres. Fatalną passę porażek przerwali natomiast hokeiści Edmonton Oilers. Minionej nocy okazali się lepsi od będącej w ostatnim czasie w dobrej dyspozycji ekipy Caroliny Hurricanes.

W tym artykule dowiesz się o:

Sidney Crosby jest już kapitanem Pittsburgh Penguins, jest także zdobywcą Pucharu Stanley'a, a teraz wszystko wskazuje na to, że wyśrubuje także kolejny rekord swojej kariery. Minionej nocy w meczu przeciwko Buffalo Sabres Kanadyjczyk zapisał na swoje konto hat-tricka. Jego zespół wygrał na własnym lodowisku tylko 5:4. Trafienia Crosby'ego były na wagę złota, bo to właśnie one przesądziły o losach tego spotkania. Wszystkie bramki zdobył on w trzeciej tercji, choć co warto zauważyć, jego hat-trick nie należał do klasycznych. Przeszkodził mu w tym, a jednocześnie pomógł zespołowi gol Jordana Staala.

Dla Crosby'ego było to 37 trafienie w sezonie. Plasuje się on obecnie na 1. miejscu w klasyfikacji strzelców. - Nie wiem czy on jest lepszy, ale wykorzystał swoje okazje. Kiedy otwierasz drogę do bramki, biegniesz w przewadze 2:1, człowiek taki jak on zwyczajnie nie może tego zmarnować. On był jednym z najlepszych zawodników meczu, ale myślę, że ułatwiliśmy mu zadanie - przyznał po spotkaniu hokeista Sabres - Tim Kennedy.

Zespół Caroliny Hurricanes w ostatnich dniach siał postrach nawet wśród najlepszych klubów NHL. Tymczasem minionej nocy "Huragany" nie poradziły sobie z najsłabszą drużyną ligi - Edmonton Oilers. Kanadyjski team wreszcie przełamał fatalną passę porażek (13 z rzędu). Co ciekawe Oilers odkuli się na drużynie, która w ostatnich kilku pojedynkach wykazywała nieco uśpione wcześniej aspiracje nawet do fazy play off. Jeżeli Hurricanes będą zaliczać takie wpadki, to o grze, w której stawką jest Puchar Stanley'a raczej mogą zapomnieć.

W zespole z Edmonton dobre zawody rozegrał Jean-Francois Jackques. 24-letni Kanadyjczyk zapisał na swoje konto bramkę oraz jedną asystę. Goście na cztery gole Oilers zdołali odpowiedzieć trafieniami Andrew Albertsa oraz Jussi Jokinena.

W pozostałych dwóch spotkaniach górą byli przyjezdni. Anaheim Ducks pokonali Floridę Panthers 3:0. Takim samym rezultatem zakończył się pojedynek pomiędzy Philadelphią Flyers i Calgary Flames. W obu meczach dużą rolę odegrali golkiperzy. W szeregach Ducks Jonas Hiller obronił wszystkie 33 strzały. Mniej pracy miał natomiast Ray Emery z Philadelphii. Kanadyjczyk wykazał się 18 skutecznymi interwencjami.

Wyniki poniedziałkowych spotkań NHL:

Pittsburgh Penguins - Buffalo Sabres 5:4

Florida Panthers - Anaheim Ducks 0:3

Calgary Flames - Philadelphia Flyers 0:3

Edmonton Oilers - Carolina Hurricanes 4:2

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. New Jersey 35 17 2 146 122 72

2. Pittsburgh 35 21 1 180 161 71

3. Philadelphia 28 23 3 163 149 59

4. NY Rangers 25 24 7 143 154 57

5. NY Islanders 23 25 8 143 172 54

NORTHEAST DIVISION

1. Buffalo 32 15 7 153 132 71

2. Ottawa 31 21 4 157 157 66

3. Montreal 25 25 6 143 152 56

4. Boston 23 21 9 130 136 55

5. Toronto 17 28 11 149 197 45

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 37 12 6 214 149 80

2. Florida 24 23 9 149 161 57

3. Atlanta 24 22 8 165 174 56

4. Tampa Bay 22 21 11 138 162 55

5. Carolina 19 29 7 147 180 45

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Chicago 37 14 4 180 129 78

2. Nashville 30 21 3 151 152 63

3. Detroit 26 19 10 142 147 62

4. St. Louis 24 22 9 143 153 57

5. Columbus 22 26 9 149 188 53

NORTHWEST DIVISION

1. Vancouver 34 18 2 178 132 70

2. Colorado 30 18 6 156 143 66

3. Calgary 27 21 8 143 145 62

4. Minnesota 27 24 4 153 163 58

5. Edmonton 17 31 6 141 186 40

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 36 10 9 187 134 81

2. Phoenix 33 18 5 154 145 71

3. Los Angeles 33 19 3 166 151 69

4. Dallas 24 20 11 157 177 59

5. Anaheim 26 23 7 155 172 59

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.

Komentarze (0)