W minioną niedzielę Aleksandr Owieczkin przeszedł do historii NHL, zdobywając swoją 895. bramkę w karierze i bijąc tym samym rekord wszech czasów należący dotąd do Gretzky’ego. Wydarzenie miało miejsce na UBS Arena podczas meczu Washington Capitals z New York Islanders.
"Daily Mail" spostrzega, że mecz z poziomu trybun śledził legendarny zawodnik Wayne Gretzky. Towarzyszyła mu m.in. żona Janet oraz Kash Patel, dyrektor FBI, a zarazem były doradca Donalda Trumpa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Nie płacz, kochana". Podolski spełnił marzenie młodej fanki
Obecność Patela w loży VIP razem z "The Great One" nie umknęła uwadze kibiców. Niektórzy grzmią w mediach społecznościowych.
"Jestem pewien, że najpierw uścisnął dłoń swojemu kumplowi Kashowi Patelowi. Gretzky to zdrajca Kanady" - napisał jeden z nich.
Relacje Gretzky’ego z Donaldem Trumpem narodziły się przed wieloma laty. Byli widywani razem na przyjęciach, a Janet Jones - żona Wayne’a - zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie z Trumpem, co tylko dolało oliwy do ognia.
W styczniu podczas spotkania w Mar-a-Lago, były prezydent USA żartował, że Gretzky powinien zostać premierem lub gubernatorem Kanady.
Zaledwie miesiąc temu pomnik Gretzky’ego w Edmonton został obrzucony odchodami. Była to reakcja na jego obecność na powyborczych imprezach Trumpa oraz inauguracji prezydenckiej.
W tym samym czasie Kanadyjczycy krytykowali go za brak reprezentacyjnej koszulki podczas finału turnieju 4 Nations, gdzie pełnił rolę honorowego kapitana Kanady.