Na sobotę, 10 sierpnia zaplanowana została rywalizacja o medale w gimnastyce rytmicznej na igrzyskach olimpijskich 2024. Toczyła się ona w konkurencji wieloboju drużynowego kobiet, do którego przystąpiło osiem reprezentacji.
W pierwszej rotacji 5-osobowe musiały wykazać się umiejętnościami posługiwania obręczy, co wcale nie jest prostą sprawą. Z uwagi na dominacje Chin w rankingach, zawodniczki z tego kraju były faworytkami do złotego medalu.
Po połowie zmagań zgodnie z przewidywaniami prowadziły Chinki z dorobkiem 36.950 pkt. Granicę 36 "oczek" przekroczyły jeszcze Ukrainki (36.550) oraz Włoszki (36.100).
W drugiej rotacji zawodniczki musiały zaprezentować swoje umiejętności wraz ze wstążkami oraz piłkami. W tym przypadku najlepiej wypadły Bułgarki, które zdobyły 33.700 pkt. Granicę 33 "oczek" przekroczyły jeszcze jedynie Izraelki (33.250), a otarły się o nią Chinki (32.850).
W klasyfikacji łącznej najlepiej wypadły jednak faworyzowane zawodniczki z Azji, które na swoim koncie uzbierały 69.800 pkt. Tym samym to Chinki zdobyły złoty medal, natomiast pozostałe miejsca na podium przypadły kolejne reprezentantkom Izraela (68.850) i Włoch (68.100).
Przeczytaj także:
A jednak? Kurek o rezygnacji z gry w reprezentacji
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Fornal: staram się od tego odciąć