Relacja na żywo
Nasza relacja z prezentacji modelu FW41 dobiega końca. Dziękujemy za jej śledzenie!
- Minęło sporo lat odkąd byłem na prezentacji samochodu - mówi Kubica w oficjalnym filmie Williamsa.
Kubica potwierdził, że na pewno zobaczymy go w sesjach treningowych w Barcelonie i Austrii. Trzeci tor nie jest jeszcze ustalony.
- Gdy byłem młody, to myślałem, że jestem wszystkowiedzący. Życie mnie sporo jednak nauczyło - powiedział Kubica.
Kubica jest bardzo długo przepytywany przez prowadzącego prezentację. Stroll i Sirotkin nie otrzymali tylu pytań.
- Dla mnie było ważne, aby dostać szansę. Mam okazję do jazdy. Postaram się dać zespołowi jak najwięcej tylko mogę. Będziemy chcieli rozwijać ten samochód - powiedział Kubica.
Co ważne, na bluzie Kubicy znalazło się logo Grupy Lotos. Gdański koncern będzie oficjalnym partnerem Kubicy w sezonie 2018.
- Mamy sporo pracy do wykonania w symulatorze. Chcę wesprzeć zespół swoim doświadczeniem - dodaje Kubica.
- Sporo się zmieniło. Nie mam już 21 lat - żartuje Kubica.
Część ekspertów wyłapuje już "smaczki" związane z modelem FW41. Ma on gwarantować lepszy docisk z tyłu.
- Jestem gotowy na to wyzwanie - mówi Rosjanin o swoim debiucie w F1.
Na scenie pojawił się Paddy Lowe, który wymienia zalety nowego modelu.
Są też pochwały dla Roberta Kubicy. - On czyni różnicę, jeśli chodzi o przekazywanie instrukcji zespołowi - zdradziła Claire Williams.
F1 to nie tylko szybkie samochody i świetni kierowcy. Claire Williams, zastępczyni szefa zespołu, niedawno została mamą. - Macierzyństwo to najtrudniejsza rzecz, na jaką kiedykolwiek się zdecydowałem. Nie wiem jak ludzie potrafią mieć więcej niż jedno dziecko - powiedziała Brytyjka na prezentacji FW41.
- To bardzo ekscytujący moment - mówi Paddy Lowe o prezentacji nowego samochodu.
Posiadanie dobrego samochodu to jedno, drugie to wykorzystanie jego potencjału przez kierowców. Sirotkin i Stroll zapowiadają, że są na to gotowi.
Atmosferę podgrzewa też Williams. Została minuta do rozpoczęcia imprezy!
- Być może ciężko będzie oglądać rywalizację, gdy inni będą się ścigać, ale w tym roku moja rola jest inna. Na pewno to będzie trudny sezon - mówił przed imprezą Kubica.
Po raz pierwszy model FW41 zobaczymy na torze w Barcelonie w trakcie przedsezonowych testów F1. Ich pierwsza tura potrwa od 26 lutego do 1 marca. Kolejne zaplanowano na 6-9 marca. Już dziś wiemy, ze podczas jednego z tych dni testowych za kierownicą pojazdu pojawi się Robert Kubica. Wtedy też zobaczymy jak zespoły poradziły sobie z zamontowaniem w pojazdach systemu Halo.
Williams jest drugim zespołem F1, który zaprezentuje światu samochód nowy samochód. W środę niespodziankę swoim kibicom zrobiła ekipa Haas.
Impreza w Londynie ma zamknięty charakter. Wśród pracowników Williamsa zorganizowano konkurs, dzięki któremu część z nich z bliska zobaczy nowy model.
W swojej historii Williams miał kilka pojazdów, które zmieniły Formułę 1. Przed laty to Brytyjczycy m. in. opanowali do pefekcji system aktywnego zawieszenia. Czy model FW41 będzie równie udany?
Jak widać, Kubica tryska humorem przed prezentacją nowego modelu Williamsa.
W Londynie są też przedstawiciele rosyjskich mediów. Dla nich to ważne wydarzenie. Sirotkin to trzeci kierowca z tego kraju, który otrzyma szansę w F1.
W Londynie jest też obecny Robert Kubica. Dla Polaka to powrót do przeszłości - w sezonie 2006 również był on kierowcą rezerwowym. Tyle, że w ekipie BMW Sauber.
Dla Williamsa dzisiejsza prezentacja FW41 to też doskonała okazja, by zaprezentować nowych sponsorów. W środę zespół pochwalił się podpisaniem umowy z rosyjskim Acronisem. Firma zapewnia jednak, że jej umowa nie ma nic wspólnego z zakontraktowaniem przez Brytyjczyków Siergieja Sirotkina.
W Williamsie nie ukrywają, że wiążą spore nadzieje z modelem FW41. Ma on znacznie różnić się od ubiegłorocznego modelu. "Agresywny" charakter ma zapewnić lepsze wyniki ekipie z Grove.
O godz. 20 w Londynie rozpocznie się prezentacja samochodu Williams na sezon 2018. Model będzie się nazywać FW41.
