Krótko przed godz. 13 sędziowie opublikowali oficjalne pozycje startowe w GP Holandii. Robert Kubica awansował z 18. na 16. pozycję startową, dzięki czemu znalazł się bliżej wymarzonej, punktowanej dziesiątki. Potwierdziły się tym samym informacje z soboty o karze dla Sergio Pereza i bardzo prawdopodobnej sankcji również u Nicholasa Latifiego.
Meksykanin został zblokowany na szybkim okrążeniu w Q1 i przedwcześnie odpadł z kwalifikacji do GP Holandii. W tej sytuacji Red Bull Racing postanowił wymienić u Pereza jednostkę napędową. Perez w dalszej fazie sezonu i tak musiałby sięgnąć po dodatkowy, czwarty silnik i otrzymałby karę. Dlatego "czerwone byki" dokonały taktycznej wymiany już teraz.
W normalnych warunkach wymiana silnika skutkowałaby jedynie przesunięciem na tył stawki F1, ale Red Bull wymienił też baterię w bolidzie Meksykanina. Jest ona w innej specyfikacji niż ta, którą kierowca miał podczas kwalifikacji, co wymusza na nim start z pit-lane.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko
Natomiast Latifi miał wypadek w kwalifikacjach do GP Holandii. Jego Williams został wyposażony w przednie skrzydło i nos w innej specyfikacji, co w tej sytuacji również oznacza start z alei serwisowej. Kanadyjczyk otrzymał też nową skrzynię biegów.
Kary dla Pereza i Latifiego oznaczają, że Yuki Tsunoda awansował na 14. pole startowe, Sebastian Vettel będzie ustawiony jako 15. kierowcy w stawce F1, Robert Kubica znajdzie się na 16. miejscu, a za nim ustawią się Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin. Pozostali kierowcy ruszą do GP Holandii zgodnie z wynikami kwalifikacji.
Wyścig F1 o GP Holandii rozpocznie się o godz. 15. Relacja NA ŻYWO w WP SportoweFakty. Zapraszamy.
Czytaj także:
Koronawirus w F1. Poruszenie po pozytywnym teście Raikkonena
Robert Kubica w dwóch wyścigach F1 z rzędu?!