Już w piątek Mercedes dominował na torze Monza i nie było to wielkim zaskoczeniem, bo Valtteri Bottas i Lewis Hamilton są faworytami niedzielnego GP Włoch. Bliski sprawienia sensacji w sobotniej sesji treningowej był jednak Max Verstappen. W połowie treningu kierowca Red Bull Racing na pośrednim ogumieniu był bowiem w stanie wskoczyć na czoło stawki Formuły 1.
Następnie na torze pojawili się jednak kierowcy Mercedesa na miękkim ogumieniu i szybko rozprawili się z wynikiem Verstappena. Bottas pokonał jedno okrążenie toru Monza w czasie 1:20.089, co dało mu pierwszą pozycję.
Gdy po chwili Lando Norris i Daniel Ricciardo zameldowali się na drugim i trzecim miejscu, fani F1 przecierali oczy ze zdumienia. Radość Ricciardo ze świetnego czasu nie trwała jednak długo. - Mam problem. Powtarzam, mam problem - zgłosił kierowca Renault przez radio i zaparkował swój bolid na poboczu, a kamery pokazały wyraźnie zmartwionego Cyrila Abiteboula. Szef Renault nie ma teraz pewności, czy bolid Ricciardo będzie gotowy na kwalifikacje do GP Włoch.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry
Jako że pojazd Ricciardo pozostał w takim miejscu, że zagrażał innym kierowcom, sędziowie byli zmuszeni wywiesić czerwoną flagę. Pokrzyżowało to plany większości kierowców F1, którzy chcieli w tym momencie dokonać symulacji kwalifikacji.
Wprawdzie trening wznowiono na trzy minuty przed upływem regulaminowego czasu i cała stawka F1 wyjechała jeszcze na tor, to jednak w klasyfikacji ostatniego treningu przed GP Włoch nie doszło już do znaczących zmian.
GP Włoch - III trening - wyniki:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Valtteri Bottas | Mercedes | 1:20.089 |
2. | Carlos Sainz | McLaren | +0.229 |
3. | Lando Norris | McLaren | +0.323 |
4. | Daniel Ricciardo | Renault | +0.330 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.350 |
6. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.367 |
7. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +0.474 |
8. | Esteban Ocon | Renault | +0.604 |
9. | Lance Stroll | Racing Point | +0.715 |
10. | Sergio Perez | Racing Point | +0.808 |
11. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.828 |
12. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.847 |
13. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | +0.864 |
14. | Romain Grosjean | Haas | +1.116 |
15. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1.174 |
16. | Kevin Magnussen | Haas | +1.347 |
17. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.370 |
18. | George Russell | Williams | +1.588 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +1.675 |
20. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.001 |
Czytaj także:
Leclerc gotów cierpieć. Monakijczyk czeka na powrót Ferrari do formy
Netflix przedstawi kulisy życia Ayrtona Senny