F1: Robert Kubica ma prowadzić rozmowy z Alfą Romeo. Zaskakujące informacje francuskich mediów

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Do tej pory Robert Kubica był łączony z pracą w zespołach Haas i Racing Point w sezonie 2020. Tymczasem francuskie media informują, że Polak prowadzi też rozmowy z Alfą Romeo.

We wtorkowy wieczór Pierre van Vliet, redaktor naczelny serwisu f1i.fr oraz "Auto Moto" przekazał informację, że Robert Kubica ma prowadzić rozmowy z Alfą Romeo. "Myśleliśmy, że Kubica znajdzie schronienie w Haasie w przyszłym roku, ale w przeddzień GP USA dowiadujemy się, że trwają też negocjację z Alfą Romeo" - przekazał van Vliet.

Według informacji Francuza, przedstawiciel Alfy Romeo miał się pojawić w tym tygodniu w Warszawie, aby prowadzić rozmowy z osobami odpowiedzialnymi za karierę Kubicy i jego starty w F1.

Czytaj także: Jaka przyszłość Roberta Kubicy?

"Kubica chce przedłużyć swój powrót do F1 o kolejny sezon, a Haas zaoferował mu miejsce rezerwowego połączone z pracą w symulatorze. Miałby też gwarancję występu w kilku treningach F1. Wygląda na to, że takie same możliwości przedstawiła mu Alfa Romeo" - przekazał francuski dziennikarz.

ZOBACZ WIDEO: Orlen z Robertem Kubicą także poza Williamsem. "Mamy plany. Będziemy dalej w F1"

Ważny kontrakt z Alfą Romeo na sezon 2020 ma Kimi Raikkonen. Ciągle niepotwierdzona pozostaje przyszłość Antonio Giovinazziego, ale podpisanie nowego kontraktu przez młodego Włocha ma być tylko formalnością.

Francuzi przypominają, że Alfa Romeo w F1 blisko współpracuje z Ferrari, a to dawałoby Kubicy możliwość występów w wyścigach długodystansowych lub GT. Nie jest bowiem tajemnicą, że główny plan krakowianina na rok 2020 zakłada regularne ściganie. Ewentualna praca z jedną z ekip F1 jest dla Kubicy mniej ważna.

Informację przekazaną przez van Vlieta należy brać z dystansem. Alfa Romeo w F1 współpracuje z Shellem, co przekreślałoby partnerstwo Orlenu ze stajnią z Hinwil. Wprawdzie możliwa byłaby nadal współpraca firmy z Płocka chociażby z Haasem, ale przy braku Kubicy w szeregach amerykańskiej ekipy takie rozwiązanie nie miałoby większego sensu.

Czytaj także: Ferrari czeka na protest rywali ws. silnika

Alfa Romeo to zespół z siedzibą w szwajcarskim Hinwil, a tamtejszą fabrykę Kubica bardzo dobrze zna z okresów startów w BMW Sauber w latach 2006-2009. Wielu ludzi w ekipie pamięta jeszcze krakowianina z tamtego okresu, bowiem Włosi są jedynie sponsorem tytularnym Saubera i zapłacili kilkadziesiąt milionów euro za prawa do nazwy zespołu.

Komentarze (23)
avatar
gp1
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Slabe wyniki sprzedazy Alfa Romeo moga spowodowac wycofanie sie koncernu FCA ze sponsorowania Saubera.Giovinazzi pupil Ferrari moze stracic miejsce w zespole i przy powstalej dziurze w budzecie Czytaj całość
avatar
A my swoje
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Pisze sobie kuczera pisze, powiela plotki, że niby vanViilet powiedział, że niby przedstawiciel Alfy był widziany, że podobno miał prowadzić rozmowy itd.itp. nic pewnego i pierdo lamento. By po Czytaj całość
avatar
Stevie Wonder
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
4
12
Odpowiedz
Po Lewandowskim nasz drugi narodowy Dzban. 
avatar
Wojciech Hoppe
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
nawet ta taczka udowodnil ze idzie wyprzedzac.to tak jak by maluchem jezdzil po tuningu.a co wy bylo jak by przesiadl sie do leprzego wozu...z ostatniego miejsca w skoczyl na 4 jak kiedys...prz Czytaj całość
avatar
petroo
30.10.2019
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Robert zrób jakąś międzynarodową zbiórkę pieniędzy i buduj z Orlenem zespół F1. Ja 100zł wpłacę, jak znajdzie się jeszcze 2mln takich osób to będzie 200mln zł - resztę dołoży Orlen i inni spons Czytaj całość