Ze względu na stan zdrowia, Frank Williams nie pojawia się regularnie na wyścigach Formuły 1. Jedynie domowa runda na Silverstone jest dla Brytyjczyka okazją, by zawitać do garażu Williamsa i z bliska obserwować pracę swojej ekipy.
Tegoroczne Grand Prix Wielkiej Brytanii jest dla Williamsa szczególne z tego względu, że obchodzi on 50-lecie swojej działalności w F1. Z tej okazji niespodziankę dla niego przygotował Mercedes.
Czytaj także: Rodzina Williamsa ucierpiała z powodu F1
77-latek usiadł na fotelu pasażera w sportowym samochodzie Mercedesa, a w szybką przejażdżkę po Silverstone zabrał go sam Lewis Hamilton. - To dla mnie zaszczyt - powiedział aktualny mistrz świata F1 po wejściu do pojazdu.
ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"
- Moje ego rośnie bardzo szybko - zażartował Frank Williams. - Powiedzieli mi, że mam jechać powoli - dodał Hamilton, co założyciel ekipy z Grove skwitował słowami "chyba żartujesz".
Czytaj także: Robert Kubica cieszy się z obecności Franka Williamsa
- Powiedzieliśmy mu, że masz dwa okrążenia, by przekonać Lewisa do transferu do Williamsa. Przecież on musi być znudzony tymi ciągłymi zwycięstwami - zażartowała z kolei Claire Williams.
Całe nagranie z przejazdu Franka Williamsa można zobaczyć tutaj: