F1: Fernando Alonso zachwycony nowym McLarenem. "Lepszy od poprzednika pod każdym względem"

Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso
Materiały prasowe / McLaren / Na zdjęciu: Fernando Alonso

- Nowy McLaren jest lepszy od poprzednika pod każdym względem - ocenił Fernando Alonso. We wtorek Hiszpan zasiadł za kierownicą modelu MCL34 podczas testów w Bahrajnie. Była to dla niego pierwsza okazja, by sprawdzić tegoroczny samochód.

W tym artykule dowiesz się o:

Fernando Alonso po sezonie 2018 zakończył starty w Formule 1, ale pozostał ambasadorem zespołu z Woking. Brytyjczycy postanowili wykorzystać ten fakt i zaprosili 37-latka na testy w Bahrajnie. W trakcie ich trwania były mistrz świata sprawdzał dla Pirelli ogumienie szykowane z myślą o roku 2020.

- Nowy McLaren jest lepszy od poprzednika pod każdym względem. Ma większą przyczepność, lepiej zachowuje się na prostych, sam silnik też gwarantuje większą wydajność. To krok naprzód - powiedział w rozmowie z "Motorsportem" Alonso, który pożegnał się z F1 ze względu na kiepskie wyniki brytyjskiego zespołu.

Czytaj także: Robert Kubica podsumował testy

Hiszpański kierowca przeczuwa, że sezon 2019 może być niezwykle udany dla McLarena. - Pierwszym krokiem powinno być i miejmy nadzieję, że tak się stanie, zajęcie czwartego miejsca w mistrzostwach. Albo chociaż konkurowanie z Haasem o miano najlepszej ekipy spoza wielkiej trójki. To jest cel i czułem w tym samochodzie potencjał, by to osiągnąć - dodał.

ZOBACZ WIDEO Lewandowski rozgrywa najlepszy sezon w karierze? "Komentowanie jego goli staje się nudne"

Zeszłoroczny model McLarena był jednym z gorszych w historii zespołu. Wprawdzie Brytyjczycy, po tym jak zakończyli współpracę z Hondą, dysponowali lepszymi silnikami Renault, ale popełnili szereg błędów przy projektowaniu aerodynamiki. W efekcie Alonso nie miał szans na walkę z czołówką.

Czytaj także: Mick Schumacher o testach F1

- Pracowaliśmy w McLarenie przez kilka lat i nigdy nie mieliśmy takiego tempa. Nie odnotowaliśmy takiego postępu. Zdarzały się dobre chwile, ale nigdy nie byliśmy w stanie utrzymać wysokiej formy przez cały rok. Obecny sezon powinien być punktem odniesienia. Zakładam, że będzie znacznie lepszy - ocenił Alonso.

Kierowca z Oviedo przy okazji rozmowy z dziennikarzami po raz kolejny nie wykluczył powrotu do F1 w niedalekiej przyszłości. Ma tylko jeden warunek. Musi otrzymać do dyspozycji zwycięski samochód. - Jeśli pewnego dnia wrócę do F1, w co szczerze wątpię, bo mój obecny plan tego nie zakłada, to z nadzieją walki o tytuł mistrzowski. Taka opcja jest kusząca dla każdego kierowcy. Kończenie wyścigów na siódmym, szóstym, czy nawet czwartym miejscu nie jest kuszące - podsumował.

Źródło artykułu: