Były prowadzący "Top Gear" szokuje. "Kubica zostanie pokonany przez debiutanta"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na Hungaroringu
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica na Hungaroringu

- Mam nadzieję, że fani Kubicy mają świadomość, że zostanie pokonany przez debiutanta - twierdzi Tiff Needell, były prowadzący "Top Gear". Nie wszyscy podzielają jego opinię.

Już przed rokiem Tiff Needell był sceptyczny w kwestii powrotu Roberta Kubicy do Formuły 1. Jeden z byłych prowadzących program "Top Gear" powątpiewał wtedy w to, czy Polak po tylu latach przerwy jest w stanie osiągać konkurencyjne czasy w królowej motorsportu.

Jednak wiele wskazuje na to, że Kubica w kolejnym sezonie będzie kierowcą Williamsa, gdzie stworzy duet z 20-letnim Georgem Russellem. Brytyjczyk uważany jest za ogromny talent i rodacy widzą w nim następcę Lewisa Hamiltona.

Dlatego też Needell nie ma wątpliwości, że młody kierowca poradzi sobie z Polakiem. - Historia powrotu Kubicy do F1 jest wspaniała. Mam jednak nadzieję, że jego fani mają świadomość, że zostanie pokonany przed debiutanta we własnej ekipie! - stwierdził w środowe popołudnie Brytyjczyk.

Opinia 67-latka wywołała poruszenie wśród polskich fanów, jednak ten nie zmienił swego zdania. - Mam do niego prawo, nawet jeśli się mylę - dodał.

Jednak nie wszyscy podzielają pogląd byłego eksperta programu "Top Gear". - Wielu ludzi twierdziło, że Kubica nigdy nie wróci do F1, bo jest niepełnosprawny. Twierdzili, że to ułuda ze strony jego fanów. I proszę bardzo, oto tu jesteśmy - stwierdził Mark Hughes, dziennikarz "Motorsport Magazine".

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Męczarnie Orlenu Wisły w Kwidzynie. Bramkarze w rolach głównych

Komentarze (52)
kosarro
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Szanowny Panie Needell, skoro pan się myli, to po co pisac panskie mylne wypociny? po co? moze juz czas na emeryture, cieple kapcie i tyle po panu zostanie. 
avatar
jck
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Top Gear???
Kiedyś był taki fajny program, ale to już historia... 
avatar
Paweł Kwaśny
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
nowicjusz ma ogromny talent i brak doświadczenia , jak go przycisną inni kierowcy , stres i wymagania zespołu , to się wystraszy , zdenerwuje i zacznie popełniać błędy , norma , 
avatar
mebel24
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
panie Nedell ma pan rację pokona Roberta debiutant ale Robert musiał by jechać na rowerze 
avatar
Extraklapa
22.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Jedyny prawdziwy Top Gear to: Clarkson, Hammond i May, a nie jakaś nic nieznacząca popierdółka jak Needell...