Felipe Massa coraz bardziej sfrustrowany. Mówi o braku szacunku ze strony Williamsa

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Felipe Massa
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Felipe Massa

Wydaje się, że przyszłość Felipe Massy w Williamsie rozstrzygnie się na niekorzyść Brazylijczyka. Nie dziwi więc frustracja 36-letniego kierowcy.

W tym artykule dowiesz się o:

Williams we wtorek i środę zorganizował testy starszą wersją bolidu dla Roberta Kubicy i Paula di Resty. Wprawiły one w złość Felipe Massę, który uważa, iż jest to okazanie braku szacunku dla jego osoby. Ekipa z Grove zastanawia się obecnie nad opcjami składu na sezon 2018.

Nie jest tajemnicą, że duże szanse na angaż ma Kubica, który pomimo lutowego wypadku z roku 2011, podczas testów dla Renault i Williamsa nadal prezentował niezłe tempo. Dodatkowo za Polakiem przemawia fakt, iż potrafi on znakomicie współpracować z inżynierami. Krakowianin odbył także kilka testów w symulatorze w Grove.

- Nie tak sobie to wyobrażałem - skomentował Massa swoją obecną sytuację oraz zachowanie Williamsa w rozmowie z brazylijskim "Grande Premio".

Felipe Massa uważa, że zespół testując Roberta Kubicy i Paula di nie okazał mu szacunku

- Ciężko sobie wyobrazić, że kierowca którego wybierasz w tych testach, będzie naprawdę gotowy do ścigania. Praktycznie niemożliwe jest, aby wirtualnie sprawdzić, czy ci kierowcy będą w stanie wykonać dobrą pracę czy nie. Zwłaszcza gdy Williams sporo inwestuje w projekt nowego bolidu. Nie sądzę, żeby to było dobre, ale każdy ma swoje powody do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Ja wiem, co mam do zaoferowania i zespół również to wie - dodał.

ZOBACZ WIDEO Jakub Przygoński: Niedługo e-sportowcy mogą być równie szybcy w prawdziwych autach

[color=#000000]

[/color]

Na razie nie wiadomo, kiedy Williams ogłosi decyzję o składzie na sezon 2018. - Myślę, że dobrze byłoby znać decyzję między Meksykiem a Brazylią. Większość zespołów ma już potwierdzone składy - powiedział Brazylijczyk.

Felipe Massa przyznał także, że nie bierze pod uwagę angażu w Formule E, gdyby Williams zrezygnował z jego usług. - Prawdopodobnie zrobię sobie rok przerwy. Nadal czekam na to, co się stanie i wtedy podejmę decyzję co dalej - zakończył.

Źródło artykułu: