Obecnie zespół Sauber F1 Team plasuje się na końcu stawki z pięcioma punktami na koncie. Ekipa z Hinwill korzysta z silników Ferrari, ale z ubiegłorocznej wersji. Dodatkowo stajnia zmagała się w tym sezonie z problemami finansowymi i w połowie roku zmieniła właścicieli, w tym nowa szefa, którym został Frederic Vasseur.
Za kadencji Monishy Kaltenborn zespół podpisał kontrakt z Hondą, ale po zmianie właścicieli umowa została anulowana. Sauber zapewnił sobie ponownie umowę z Ferrari. Dział technologiczny z Hinwill rozpoczął już projektowanie modelu C37 zupełnie od nowa.
- To będzie zupełnie nowy bolid - powiedział Vasseur. - Samochód jest już w tunelu aerodynamicznym i uważam, że wykonujemy solidną robotę - dodał.
- Nasz obecny bolid jest z sezonu 2016, a teraz przygotowujemy się do przyszłego roku. Dlatego musieliśmy zacząć od samego początku. Z pewnością z wyglądu będzie znacznie różnił się od obecnego - zapewnił szef Saubera.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Roger Federer spełnił marzenie 10-letniego kibica
Czy Sauber F1 Team odbije się od dna w sezonie 2018? 
