Początkowo liderem klasyfikacji karnych punktów był Sebastian Vettel. Jednak po GP Wielkiej Brytanii, kary nałożone na Niemca przez sędziów do superlicencji uległy przedawnieniu. Teraz czujność musi zachować Daniił Kwiat. Kierowca Toro Rosso ma na swoim koncie 10 karnych "oczek". Jeszcze dwa punkty i Rosjanin zostanie wykluczony z kolejnego wyścigu.
Do pierwszej trójki wskoczył Kevin Magnussen, który otrzymał dwa karne punkty do superlicencji po ostatnim GP Węgier. Duńczyk wypchnął wtedy Nico Hulkenberga z toru.
Odetchnął z ulgą z pewnością Carlos Sainz jr., który na swoim koncie miał osiem karnych "oczek". Jednak podobnie jak u Vettela uległy one przedawnieniu i Hiszpan obecnie ma wpisanych do superlicencji pięć pkt.
Zgodnie z przepisami, punkty karne tracą ważność po dwunastu miesiącach od ich przyznania. Kierowca który w ciągu roku zbierze ich 12, zostaje automatycznie zawieszony na czas jednego wyścigu.
Aktualna klasyfikacja kierowców z punktami karnymi:
Kierowca | Zespół | Punkty |
---|---|---|
Daniił Kwiat | Toro Rosso | 10 |
Sebastian Vettel | Ferrari | 7 |
Kevin Magnussen | Haas F1 Team | 7 |
Carlos Sainz | Toro Rosso | 5 |
Stoffel Vandoorne | McLaren | 5 |
Sergio Perez | Force India | 5 |
Jolyon Palmer | Renault | 5 |
Nico Hulkenberg | Renault | 4 |
Esteban Ocon | Force India | 4 |
Romain Grosjean | Haas F1 Team | 3 |
Max Verstappen | Red Bull Racing | 3 |
Pascal Wehrlein | Sauber | 2 |
Lewis Hamilton | Mercedes | 2 |
Felipe Massa | Williams | 2 |
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Zaczarowany Zlatan. I mama Brzostek