Nico Rosberg oglądał GP Australii w domu. "Respekt, że wstajecie tak wcześnie!"

PAP/EPA / Nico Rosberg
PAP/EPA / Nico Rosberg

Panujący mistrz świata F1, Nico Rosberg po decyzji o odejściu ze sportu mógł w zaciszu domowym emocjonować się rywalizacją na otwarcie kolejnego sezonu.

Jeszcze przed wyścigiem Nico Rosberg wyraził podziw dla wszystkich kibiców w Europie, którzy co roku nastawiają budziki na wczesne godziny poranne, by oglądać na żywo rozpoczęcie nowego sezonu F1.

Niemiec sam śledził rywalizację w towarzystwie żony i córki czym pochwalił się na swoich kontach społecznościowych. Po zakończeniu wyścigu pogratulował zwycięstwa Ferrari i liczył na ciekawą walkę Włochów ze swoim byłym zespołem przez cały sezon.

Następca Rosberga, Valtteri Bottas ukończył wyścig na trzeciej pozycji.

she loves cars

Post udostępniony przez NICO ROSBERG (@nicorosberg)

Komentarze (0)