Do końca sezonu 2016 pozostała ostatnia runda na Yas Marina Circuit w Abu Zabi. Runda zapowiada się bardzo emocjonująco ze względu na to, że to właśnie tam okaże się, który z kierowców Mercedesa zdobędzie mistrzowską koronę.
Obecnie to Nico Rosberg lideruje w tabeli i teoretycznie jest na najbardziej uprzywilejowanej pozycji do zapewnienia sobie tytułu. Lewis Hamilton wygrał z kolei ostatni deszczowy wyścig w Brazylii i zniwelował tym samym stratę do swojego rywala z 19 do 12 punktów.
Do zdobycia pozostało 25 ''oczek'' i tak naprawdę nic nie zostało jeszcze przesądzone. Toto Wolff przyznał, że najbardziej obawia się sytuacji, kiedy kwestia tytułu zostałaby rozstrzygnięta przez nieoczekiwany problem techniczny.
- Istnieje 12 punktów różnicy, więc walka między nimi rozegra się na torze - rozpoczął.
- Musimy tylko dać im dwa bolidy, w których będą mogli tego dokonać. Moim największym koszmarem jest usterka techniczna, ale jest jak jest - wyznał mając w pamięci awarię Hamiltona z tegorocznego GP Malezji czy dramat Rosberga z GP Abu Zabi 2015.
44-latek dodał, że był pozytywnie zaskoczony dubletem swoich zawodników na torze Interlagos.
- Nie możesz oczekiwać w takich warunkach dwóch bolidów na pierwszych miejscach, to rzadkie osiągnięcie. Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, być może najlepszego w całym sezonie.
ZOBACZ WIDEO Kapustka: Drzemie we mnie ogromny głód pilki (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}