Kwestia nowego spojrzenia na dotychczasowy regulamin, mówiący o zachowaniu kierowcy podczas obrony swojej pozycji, została poruszona na piątkowym briefingu kierowców z Charliem Whitingiem z FIA.
Międzynarodowa Federacja Samochodowa poszła za głosem większości i od wyścigu na torze w Austin zamierza wymierzać surowe kary kierowcom, którzy będą zmieniać kierunek w strefie dohamowania, stwarzając zagrożenie potencjalną kolizją.
Sędziowie będą mogli nakładać kary na zawodników, którzy złamią przepis według własnego uznania. Kierowca może nawet zostać zdyskwalifikowany z wyścigu.
O zaostrzenie przepisów dotyczących walki zawodników na torze zabiegali m.in. Lewis Hamilton czy Kimi Raikkonen, którzy w ostatnich wyścigach zostali ofiarami agresywnego stylu jazdy Maxa Verstappena. Holender był posądzany o łamanie przepisów przy obronie pozycji, na co zdaniem jego rywali sędziowie spoglądali zbyt pobłażliwie.
ZOBACZ WIDEO Dramatyczna końcówka w Walencji, Barcelona triumfuje - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]