GP Belgii: Lewis Hamilton cofnięty na starcie o... 55 miejsc!

AFP / Na zdjęciu: Lewis Hamilton w bolidzie
AFP / Na zdjęciu: Lewis Hamilton w bolidzie

Lewis Hamilton po przyjęciu kolejnych kar od sędziów powinien zostać teoretycznie cofnięty o 55 pozycji na starcie do niedzielnego wyścigu w Belgii. W praktyce mistrz świata może być pewny ostatniego pola.

W tym artykule dowiesz się o:

Mercedes w sobotę, podobnie jak w piątek, zdecydował o wymianie kolejnych podzespołów jednostki napędowej w bolidzie Lewisa Hamiltona. Wprowadzenie świeżych komponentów z poza dozwolonej regulaminem puli oznaczało rzecz jasna karę.

W piątek na koniec dnia Hamilton otrzymał od sędziów karę cofnięcia na starcie do wyścigu łącznie o 30 miejsc. W sobotę arbitrzy dołożyli kolejnych 25 miejsc, co oznacza, że w teorii Brytyjczyk powinien być cofnięty o 55 miejsc względem tego jaką lokatę uzyska w kwalifikacjach.

Dzięki wymianie poszczególnych elementów silnika na nowe właśnie w Belgii, Hamilton zyskał możliwość zamontowania w bolidzie usprawnionej jednostki od Mercedesa. Tę samą otrzymał Nico Rosberg, jednak Niemiec nie dostał za to kary korzystając z dozwolonej puli silników na sezon 2016.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zachwycona wyczynem Anity Włodarczyk. "To deklasacja!"

Komentarze (5)
avatar
julsonka
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
hamilton raczej nie wygra wyscigu ale podium jest w zasiegu ręki! 
avatar
Jacek Filipczyk
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rosberg i Hamilton mają ten sam silnik, ale są gdzie indziej, znaczy to, że są diametralnie różni... :) Rosberg tym razem lepszy o 55 pozycji... 
avatar
Pablito Pakuszewski
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
to i tak zostanie cofniety :P 
avatar
Y3322
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A teraz z nowym silnikiem po pierwszym wyścigu będzie juz na 3-4 pozycji , a drugi już wygra :-) 
Asdds Ddsa
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
co z tego, jak i tak dojedzie minimum na podium