Fernando Alonso: W Baku wiele szans na atak

PAP/EPA
PAP/EPA

W niedzielę odbędzie się pierwszy w historii wyścig Formuły 1 w Azerbejdżanie. Uliczny tor w Baku zbiera dobre recenzje, a Fernando Alonso obiecuje, że kibice nie będą narzekać na ilość manewrów wyprzedzania.

W tym artykule dowiesz się o:

W stolicy Azerbejdżanu odbędzie się Grand Prix Europy. Pętla pięknie położonego toru ma go uczynić najszybszym ulicznym w kalendarzu Formuły 1. O tym, że rywalizacja w Baku będzie emocjonująca przekonany jest kierowca McLarena Fernando Alonso.

- Nie mogę się już doczekać, kiedy wyjadę po raz pierwszy na tor podczas piątkowego treningu. Jestem ambasadorem tej imprezy, dzięki czemu miałem szczęście zapoznać się ze szczegółowymi planami toru i przyglądać się, jak sytuacja rozwijała się w ostatnich miesiącach. Pętla obiektu wygląda imponująco, to połączenie tętniącego życiem toru ulicznego z ciasnymi ulicami i walką koło w koło, z tradycyjnym obiektem, gdzie można rozwinąć dużą prędkość i jest gdzie zaatakować - powiedział dwukrotny mistrz świata.

- Organizatorzy włożyli mnóstwo pracy w budowę całej infrastruktury. Mam nadzieję, że razem z innymi kierowcami stworzymy tutaj wspaniałe widowisko - dodał Alonso.

ZOBACZ WIDEO Przed Niemcami: kluczowa będzie nasza mentalność (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: