- Monako zapewniło nam tradycyjnie ekscytującą sesję kwalifikacyjną, a emocje spotęgowała powszechna świadomość tego, jak ważna jest tu pozycja startowa – ze względu na trudności w wyprzedzaniu. Ten wyścig tradycyjnie jechało się na jeden pit stop, ale teoretycznie strategia dwóch postojów jest szybsza, po wprowadzeniu ultramiękkiej mieszanki. Jednak często teoria i praktyka to zupełnie rozbieżne rzeczy, więc ciekawie będzie obserwować rozwój strategii podczas jutrzejszego wyścigu. Zużycie i degradacja w czwartek, nawet na ultramiękkim ogumieniu, pozostawały na niskim poziomie, a ponadto dzisiaj, po przejechaniu większego dystansu na tej mieszance, zespoły mają więcej informacji na temat sposobów dalszego ograniczenia tych dwóch zjawisk - powiedział Paul Hembery, dyrektor sportowy Pirelli.
Dwa pit stopy to teoretycznie najszybsza strategia w Monako, ale nie uwzględnia ona problemów związanych z tłokiem na torze i wyprzedzaniem. To dwa najpoważniejsze wyzwania w tym ulicznym wyścigu.
W rzeczywistości bardziej prawdopodobna jest strategia jednego postoju: idealna to start na ultramiękkiej mieszance i zmiana na miękką na 18. okrążeniu. Najszybsza strategia dwóch pit stopów to start na ultramiękkiej, zmiana na ultramiękką na 14. okrążeniu i na miękką na 28. okrążeniu.
ZOBACZ WIDEO Eurosłownik: R jak rywale (źródło TVP)
{"id":"","title":""}