Pirelli zostało już potwierdzone przez Berniego Ecclestone'a, że będzie dostarczać opony do Formuły 1 w sezonach 2017 - 2019. Umowa musi jednak zostać podpisana przez FIA i włoską formę. Nowe zasady, które pojawią się od 2017 roku, wymagają produkcji nowej specyfikacji ogumienia, co musi być umieszczone w kontrakcie.
- Chcą mieć gwarancje, że będą mogli testować. Dzięki temu będą mieli większy komfort. Chcą także mieć możliwość testów tego wszystkiego w specyfikacji z poprzedniego sezonu. Wszyscy chcemy osiągnąć wspólny cel - powiedział Charlie Whiting. - To nie jest coś niezwykłego, co mogłoby opóźnić podpisanie umowy - dodał.
Ze wszystkim zgadza się Paul Hembery. - Teraz to jest najważniejsze. Jeśli mamy mieć gotowe opony na testy w lutym, to musimy to wszystko rozwiązać. Wierzę, że w tym tygodniu to się uda. Jesteśmy już bardzo blisko - powiedział.
- Sezon F1 zaczyna się w marcu w Melbourne. Nasz zacznie się już w listopadzie w Abu Zabi - zakończył.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Dlaczego Adamek przegrał z Moliną? "Brakowało racjonalnego myślenia"