Po kompromitującym debiucie nowego formatu czasówki w GP Australii, szefowie zespołów F1 podczas specjalnego zebrania zdecydowali jednomyślnie o powrocie do dawnego systemu rozgrywania kwalifikacji.
Okazuje się jednak, że sprawa nie została rozstrzygnięta jako, że zmiany musi jeszcze potwierdzić Komisja F1 oraz Światowa Rada Sportów Motorowych. Włoski Autosprint donosi, że w rzeczywistości propozycja przed GP Bahrajnu obejmuje jedynie zmiany w trzecim segmencie kwalifikacji.
Podczas Q3 kierowcy mieliby walczyć o pole position według dobrze znanych zasad z poprzednich sezonów. Tymczasem w Q1 i Q2 pozostałby system zgodnie z którym, po upływie kilku minut, co 90 sekund eliminowany byłby najwolniejszy kierowca.
Głosowanie w sprawie zasad kwalifikacji w GP Bahrajnu ma się odbyć jeszcze w tym tygodniu, tak aby zespoły miały czas na przygotowania do kolejnej rundy mistrzostw świata.
Zobacz wideo: Fabiański: nie miałem zbyt wiele pracy
{"id":"","title":""}
Jak powinny być rozgrywane kwalifikacje w GP Bahrajnu? 
