O tym, że Kevin Magnussen nie będzie miał przyszłości w McLaren Honda spekulowano już od pewnego czasu. Teraz Duńczyk zdradził kulisy ostatnich dni. Nie było typowego spotkania twarzą w twarz. Wszystko wyjaśniło się w jednej wiadomości wysłaną na skrzynkę e-mail Magnussena.
- Kiedy data mojej współpracy z McLarenem dobiegła końca, wiedziałem co od nich usłyszę - powiedział Magnussen.
- Nie było żadnego sygnału od nich, a po tygodniu na skrzynkę pocztową otrzymałem e-maila od asystentki Rona Dennisa. Wiedziałem, co tam przeczytam. To był krótki akapit, który wyjaśnił, że nie ma dla mnie przyszłości. To wiadomość dostałem w dniu urodzin - dodał Duńczyk.
Obecnie Magnussen łączony jest z zespołami Manor Marussia F1 Team i Haas F1 Team.