Finbarr O'Connell administrator Caterham F1 Team powiedział w piątek rano, że jest przekonany na 90 procent, że zespół będzie w Abu Zabi. Kilka godzin później ekipa oficjalnie poinformowała, że pojawi się na torze Yas Marina, gdzie odbędzie się ostatni wyścig sezonu 2014.
[ad=rectangle]
Obecnie Caterham uzbierał 79 procent potrzebnej kwoty do wystartowania. Jednak brakująca część ma pochodzić od kierowców, którzy zapłacą za możliwość jazdy bolidem. - Postawiliśmy sobie duże wyzwanie, ale na pewno było warto. W ciągu tygodnia fani na świecie pokazali, że niemożliwe nie istnieje - oświadczył O'Connell.
Administratorzy mają teraz nadzieję, iż występ Caterhama w GP Abu Zabi przyciągnie potencjalnych nabywców. - Teraz udajemy się na ostatni wyścig, aby pokazać jak jesteśmy ambitni i pracowici. Mam nadzieję, że zabezpieczymy tym samym przyszłość dla stajni. Mamy zainteresowanie od różnych ludzi. Zobaczymy, jak to będzie w sezonie 2015.
Na razie nie wiadomo, jaki skład kierowców będzie miał Caterham F1 Team. Wiadomo, że kontrakt rozwiązał Marcus Ericsson. Ważną umowę ma Kamui Kobayashi, ale Japończyk o tym, że wystartuję w danych wyścigach sezonu 2014 dowiadywał się kilka dni przed rozegraniem Grand Prix.
