Fabryczny zespół Mercedesa zakończył ubiegłoroczną kampanię na piątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Przed rozpoczęciem tegorocznego sezonu oczekiwania ekspertów wobec stajni z Brackley nie były więc wygórowane. Okazało się jednak, że młody zespół w składzie z Nico Rosbergiem i Lewisem Hamiltonem wygrał trzy wyścigi i zakończył sezon na drugim miejscu tuż za triumfującym w klasyfikacji zespołowej Red Bullem.
- Patrząc na nasze miejsce w poprzednim sezonie, nie mogliśmy oczekiwać walki o tytuł wicemistrzowski. Wynik jest więc powyżej oczekiwań - powiedział w rozmowie z ESPN Toto Wolff.
Dyrektor wykonawczy Mercedesa przyznaje, że ogromny wkład w sukcesy niemieckiego zespołu miał odchodzący po tym sezonie Ross Brawn.
- Myślę, że właśnie on zainicjował cały proces przemiany naszego zespołu przez zmianę struktury i zatrudnienie dobrych fachowców. Moją rolą było uzyskanie odpowiednich zasobów z Daimlera i zapewnienie środowiska do pracy. Ross mógł się zająć sprawami sportowymi i być wolny od polityki - powiedział Wolff.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!