Lotus został zmuszony do znalezienia nowego kierowcy po tym jak Kimi Raikkonen poddał się operacji kontuzjowanego kręgosłupa. Wybór padł na doświadczonego 32-letniego Heikkiego Kovalainena, który zadebiutuje już w najbliższym wyścigu w Austin.
Kovalainen w jednym z wywiadów podkreślił, że decyzja o startach w barwach Lotusa jest jedynie tymczasowa. W nowym sezonie najprawdopodobniej wróci za kierownicę bolidu Caterham, gdzie w tym roku pełnił rolę trzeciego kierowcy.
- Jestem tu bardziej dla zespołu niż siebie samego. Nie negocjuje z Lotusem w sprawie przyszłego sezonu - powiedział Kovalainen.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!
- Jedyny zespół, z którym prowadzę poważne rozmowy to Caterham. Jesteśmy coraz bliżej uzgodnienia ostatecznych warunków kontraktu - zdradził Fin.