Przed rozpoczęciem wyścigu na torze Sakhir właśnie Fernando Alonso wydawał się być największym faworytem zawodów spośród kierowców startujących z czoła stawki. Wygraną Hiszpana typował nawet Niki Lauda, współpracujący z Mercedesem, którego bolid stanął na pierwszym polu startowym.
Ostatecznie marzenia Alonso o wygranej w Bahrajnie udaremniły problemy z DRS. Hiszpan zmuszony był do nieplanowanej wizyty w alei serwisowej, co ostatecznie zrujnowało jego wyścig, który zakończył na odległym 8. miejscu.
- Gdyby nie problemy z DRS, jestem pewien, że Alonso walczyłby z Vettelem o zwycięstwo - powiedział były kierowca Ferrari, Rubens Barrichello.
Brazylijski kierowca zjawił się w Bahrajnie już na początku wyścigowego weekendu i miał okazję z bliska obserwować wydarzenia na torze Sakhir. W komentarzu dla brazylijskiej telewizji zdradził, że bolidy Ferrari będą należeć do najszybszych w tym sezonie.
- Wiedza, którą zdobyłem podczas tego weekendu karze mi wierzyć, że Alonso będzie walczył z Vettelem. Ferrari ma świetny samochód. Nawet z problemami z DRS, gdy Alonso tracił blisko sekundę ma okrążeniu, wyglądało to dobrze - stwierdził Barrichello.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!