Wielu kibiców oczekiwało, że po odejściu Lewisa Hamiltona z McLarena do Mercedesa, Anglik będzie musiał przejść długi proces aklimatyzacji w nowym zespole. Szybko jednak okazało się, że Hamilton radzi sobie świetnie za kierownicą innego bolidu.
W wywiadzie dla dziennika Metro Hamilton przyznał, że bolid Mercedesa został przystosowany tak dobrze dla jego potrzeb, że zdarza mu się w nim zasnąć w przerwie między sesjami.
- Miejsce dla kierowcy w bolidzie jest tak skonstruowane, że z łatwością można tam zasnąć. Szczególnie w czasie przerwy w garażu - powiedział Hamilton. - Generalnie w kwalifikacjach między Q1, Q2 i Q3 zdarzyło mi się często uciąć drzemkę. To bardzo wygodne - dodał.
Brytyjscy dziennikarze pół żartem pół serio utrzymują, że komfortowe warunki w bolidzie i możliwość zaplanowania krótkiej drzemki w trakcie sesji kwalifikacyjnych, mogą zrekompensować Hamiltonowi fakt, że w nowym zespole może być mu ciężko włączyć się do walki o tytuł.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!