Nikita Mazepin, były kierowca Haasa, jest przekonany, że jeśli Formuła 1 ponownie otworzy się na Rosję, to on będzie głównym kandydatem do ścigania się w królowej motorsportu. W 2022 roku Mazepin i jego sponsor Uralkali zostali usunięci z amerykańskiego zespołu w związku z wojną w Ukrainie. Później kierowca został objęty sankcjami gospodarczymi wraz z ojcem, gdyż Dmitrij Mazepin należy do głównych zwolenników Władimira Putina.
Obecnie Mazepin traktuje wyścigi samochodowe jako "hobby". Jednakże, jak sam twierdzi, jeśli pojawi się możliwość powrotu do F1, jest gotów na to wyzwanie. - Mam teraz 25 lat - powiedział w rozmowie z "Forbes Russia".
- Myślę, że jeśli w ciągu najbliższych siedmiu lat w Formule 1 pojawi się Rosjanin, to będę to ja! Bo jeśli ktoś zadzwoni i powie, że muszę wsiąść za kierownicę za cztery miesiące, nie będzie problemu - dodał rosyjski kierowca.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
Mazepin podkreśla, że będzie w doskonałej formie sportowej przynajmniej do 32. roku życia. Obecnie trenuje do triathlonu i przygotowuje się do udziału w Silk Way Rally. To impreza terenowa, która jest rosyjską odpowiedzią na Rajd Dakar. Odbywa się głównie na terenach wokół Syberii, choć w przeszłości Silk Way Rally organizowano też w Mongolii i Chinach.
- Teraz jestem lepiej przygotowany niż wtedy, gdy debiutowałem w Formule 1. Brak doświadczenia w tych prototypowych konstrukcjach można szybko nadrobić. Więc jeśli zobaczycie Rosjanina w F1 w najbliższej przyszłości, będzie to osoba o moim imieniu i nazwisku - zakończył z uśmiechem Mazepin.
Kariera Mazepina w F1 ograniczyła się do sezonu 2021, kiedy to nie zdobył ani jednego punktu i często powodował wypadki. Dlatego otrzymał określenie "najgorszy kierowca w historii Formuły 1". Rosjanin zawdzięczał miejsce w Haasie finansom ojca. Dmitrij Mazepin przelał na konta amerykańskiej ekipy ok. 30 mln dolarów, aby jego pociecha mogła otrzymać szansę w F1.
Mazepin senior miał ambitne plany związane z Haasem. Spekulowano nawet o tym, że kupi na własność amerykański zespół. Wojna w Ukrainie pokrzyżowała mu szyki.
Czy Nikita Mazepin wróci jeszcze do ścigania w F1? 
