Jacques Villeneuve uważa, że Lance Stroll powinien "poprawić swoją atrakcyjność" w mediach traktujących o Formule 1, nie tylko ze względów PR-owych, ale także z myślą o lepszych wynikach. Kanadyjczyk ma za sobą trudny sezon, zdobywając zaledwie 24 punkty w porównaniu do 70 "oczek" swojego kolegi z zespołu - Fernando Alonso.
Kanadyjczyk szczególnie zmagał się w drugiej połowie roku, kiedy nie udało mu się zdobyć ani jednego miejsca w pierwszej dziesiątce w ostatnich jedenastu wyścigach sezonu 2024. Kampania Strolla osiągnęła najniższy punkt podczas GP Sao Paulo, gdzie poślizg na okrążeniu formacyjnym uniemożliwił mu start w wyścigu.
Takie występy i niepowodzenia wywołały ciągłą krytykę obecności Strolla w F1. Tym bardziej że Kanadyjczyk nie jest lubiany przez większą część padoku. Często bardzo oschle rozmawia z mediami, urywa wywiady po jednym słowie i jest trudny we współpracy. Nie jest przy tym tajemnicą, że jego obecność w Astonie Martinie to przede wszystkim zasługa majętnego ojca. Majątek Lawrence'a Strolla szacowany jest na 4 mld dolarów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
W obliczu tej krytyki Villeneuve zaoferował swoje rady rodakowi. Mistrz świata F1 z 1997 roku uważa, że Stroll cierpi z powodu braku kontaktu z mediami i fanami. Kanadyjczyk podkreślił, jak bycie "lubianym" w Formule 1 tworzy pozytywną atmosferę wokół kierowcy, wzmacniając relacje z członkami zespołu i odblokowując większy potencjał.
- Czy Lance musi poprawić swoją osobowość? Ważne jest, aby być lubianym w tej branży. Jeśli wygrywasz każdy wyścig jak Verstappen, możesz być lubiany trochę mniej, ale w pewnym momencie to wraca do ciebie. Kiedy jesteś lubiany, jeździsz szybciej, bo wszyscy cię wspierają, pomagają ci. To samo dzieje się z mechanikami. To ogólna energia. Dlatego ważne jest, aby Lance poprawił swoją atrakcyjność w mediach - powiedział Villeneuve w wywiadzie dla "Spin Casino".
Z kolei szef Astona Martina, Mike Krack, nie zgadza się z tym, jak Lance Stroll jest postrzegany, twierdząc, że media niesprawiedliwie przedstawiają jego kierowcę. Krack podkreślił stosunkowo małą różnicę w wynikach między Strollem a Alonso.
- Czy Lance jest traktowany niesprawiedliwie? Tak, zdecydowanie. Po pierwsze, jeśli spojrzysz na różnicę, jaką ma do swojego kolegi z zespołu, który jest jednym z najlepszych kierowców wszech czasów, jest bardzo mała. Mamy kogoś, kto jest bardzo ważny w kwestii rozwoju samochodu, jazdy w symulatorze, bycia w formie i konstruktywnego udziału w spotkaniach - powiedział Krack, cytowany przez crash.net.
- Lance jest oceniany głównie na podstawie obowiązków medialnych i podejścia do dziennikarzy. Tyle że on jest kierowcą wyścigowym i dla mnie kierowca wyścigowy musi przede wszystkim jeździć - dodał szef Astona Martina.