Jak poinformowały włoskie media, 19 i 24 grudnia nieznane osoby wtargnęły do parku Acque Minerali na torze Imola, w którym znajduje się pomnik Ayrtona Senny. Od lat jest to miejsce kultu trzykrotnego mistrza świata Formuły 1, który zginął wskutek wypadku w GP San Marino na początku maja 1994 roku.
Kibice F1 przy okazji wizyt na torze Imola zostawiają w pobliżu pomnika Senny flagi i gadżety związane z Brazylijczykiem. To właśnie one padły łupem wandali. Część z nich została zniszczone, a niektóre przedmioty zostały zabrane sprzed pomnika w okolicach szykany Tamburello.
Działania wandali potępiła już rada miejska w Imoli. "Administracja miejska potępia akty wandalizmu popełnione wobec niektórych elementów pamiątkowych pozostawionych przez ludzi w pobliżu pomnika Ayrtona Senny. Reprezentuje on wielkie dziedzictwo miasta i wyraża miłość, oddanie i szacunek, z jakim wspomina się bohatera, z którym miasto jest nierozerwalnie związane" - czytamy w komunikacie.
ZOBACZ WIDEO: Brady Kurtz przebierał w ofertach. To dlatego wybrał Betard Spartę
Włoska policja wszczęła natomiast śledztwo, które ma pomóc w ustaleniu sprawców aktów wandalizmu. Równocześnie rada miejska, biorąc pod uwagę zbliżającą się noc sylwestrową i Nowy Rok, wydała rozporządzenie zabraniające wnoszenia szklanych butelek i alkoholu do parku Acque Minerali.
Działania lokalnych polityków wynikają z faktu, że najczęściej akty wandalizmu w pobliżu miejsca, w którym zginął Ayrton Senna, popełniane są przez osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu. Działaniom chuliganów sprzyja okres świąteczno-noworoczny ze względu na sporą liczbę wolnego od szkoły i pracy.
Zdaniem wielu, Ayrton Senna to najlepszy kierowca w historii F1, choć Brazylijczyk w trakcie swojej kariery zdołał wywalczyć tylko trzy tytuły mistrza świata. Jego zażarty pojedynek z Alainem Prostem barwach McLarena zapisał się w historii dyscypliny.
Śmiertelny wypadek Senny na torze Imola przedwcześnie zakończył życie Brazylijczyka, który na początku 1994 roku przeniósł się do Williamsa i miał nadzieję, że z brytyjskim zespołem podbije F1. Tyle że Senna trafił do stajni z Grove w kiepskim momencie, gdy nie najlepiej poradziła ona sobie z nowymi regulacjami technicznymi, a model FW16 okazał się niezwykle trudny w prowadzeniu.
Po latach śmiertelny wypadek Senny owiany jest tajemnicą. Śledczym nie udało się wyjaśnić szczegółów zdarzeń z toru Imola. Do tragedii mogła przyczynić się usterka układu kierowniczego w modelu FW16.