Charles Leclerc był najszybszy w ostatnim sobotnim treningu Formuły 1 przed GP Australii, co zwiastowało spore problemy w "czasówce". Ferrari od początku weekendu w Melbourne wydawało się być o krok przed Red Bull Racing. Kwestią otwartą pozostawało jednak to, czy Max Verstappen i "czerwone byki" znajdą coś więcej w swojej maszynie i odblokują jej dodatkowy potencjał.
Kierowcy włoskiej ekipy nadawali jednak rytm od początku Q1. Już na tym etapie Carlos Sainz i Charles Leclerc notowali najlepsze czasy, spychając aktualnego mistrza świata do defensywy. O pewności siebie duetu Ferrari świadczył fakt, że rozpoczął on Q2 na używanym komplecie ogumienia.
W Q2 nie zobaczyliśmy Daniela Ricciardo, wokół którego lada moment zaczną się zbierać ciemne chmury. Doświadczony kierowca Visa Cash App RB złamał limity toru, przez co skreślono jego najlepszy czas w Q1 i tym samym 34-latek rozczarował kibiców zgromadzonych na trybunach w Melbourne. Australijczyk wypadł znacznie gorzej niż Yuki Tsunoda. Jego zespołowy partner był w stanie awansować do Q3.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz obrady kapituły plebiscytu Herosi WP! Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
- Awansowaliśmy? - pytał Lewis Hamilton na zakończenie Q2, ale inżynier wyścigowy nie miał dobrych wiadomości dla siedmiokrotnego mistrza świata. Świetny czas Yukiego Tsunody sprawił, że Brytyjczyk spadł na jedenaste miejsce i nie przebrnął do Q3. Niewiele lepszy był George Russell, który wprawdzie awansował do decydującej fazy "czasówki", ale dopiero z dziesiątej pozycji. To pokazuje skalę problemów Mercedesa na Albert Park.
Q3 rozpoczęło się od mocnego uderzenia Verstappena. Aktualny mistrz świata postanowił wyjść z cienia Ferrari. Pierwszy przejazd Holendra zakończył się czasem 1:16.048, który dał mu pozycję lidera i dość wyraźną przewagę nad Sainzem. Hiszpan w tym momencie tracił do rywala z Red Bulla aż 0,283 s.
Verstappen podkręcił dodatkowo tempo na kolejnym przejeździe, osiągając czas 1:15.915. Wprawdzie Sainz rozpoczął swoje "kółko" od rekordowego tempa, ale w kolejnych sektorach nie był w stanie zbliżyć się do Holendra i był wolniejszy o 0,270 s. Największym przegranym okazał się Leclerc, który zaliczył wyjazd na pobocze i nawet nie dokończył mierzonego "kółka".
F1 - GP Australii - kwalifikacje - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Q3 | Q2 | Q1 |
---|---|---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:15.915 | 1:16.387 | 1:16.819 |
2. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.270 | 1:16.189 | 1:16.731 |
3. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.359 | 1:16.631 | 1:16.805 |
4. | Lando Norris | McLaren | +0.400 | 1:16.750 | 1:17.430 |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.520 | 1:16.304 | 1:16.984 |
6. | Oscar Piastri | McLaren | +0.657 | 1:16.601 | 1:17.369 |
7. | George Russell | Mercedes | +0.809 | 1:16.901 | 1:17.062 |
8. | Yuki Tsunoda | Visa Cash App RB | +0.873 | 1:16.791 | 1:17.356 |
9. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.157 | 1:16.780 | 1:17.376 |
10. | Fernando Alonso | Aston Martin | +1.637 | 1:16.710 | 1:16.991 |
11. | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:16.960 | 1:17.499 | |
12. | Alexander Albon | Williams | 1:17.167 | 1:17.130 | |
13. | Valtteri Bottas | Stake F1 Team | 1:17.340 | 1:17.543 | |
14. | Kevin Magnussen | Haas | 1:17.427 | 1:17.709 | |
15. | Esteban Ocon | Alpine | 1:17.697 | 1:17.617 | |
16. | Nico Hulkenberg | Haas | 1:17.976 | ||
17. | Pierre Gasly | Alpine | 1:17.982 | ||
18. | Daniel Ricciardo | Visa Cash App RB | 1:18.085 | ||
19. | Guanyu Zhou | Stake F1 Team | 1:18.188 | ||
20. | Logan Sargeant | Williams |
Czytaj także:
- Od tej strony nikt go nie znał. Kierowca F1 szokuje swoim wizerunkiem
- Lawina krytyki po skandalicznej decyzji w F1. "Boli mnie ten widok"