Bez darmowych transmisji z F1. Viaplay zmieniło zdanie

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do GP Miami
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: start do GP Miami

Viaplay, krótko po nabyciu praw do F1, obiecywało udostępniać wybrane wyścigi i ich skróty za darmo. Ostatecznie platforma streamingowa wycofała się z tego pomysłu, bo nie chce być nie w porządku względem swoich subskrybentów - poinformował "Press".

W tym artykule dowiesz się o:

Formuła 1 do końca 2022 roku była transmitowana w Eleven Sports. Od nowego sezonu królową motorosportu zobaczymy w Viaplay, przy czym skandynawski gigant streamingowy prawa do F1 nabył już w roku 2021. Wtedy też platforma obiecywała, że cztery imprezy w ciągu sezonu oraz skróty będą dostępne bezpłatnie. Tak się jednak nie stanie - ustalił "Press".

W jaki sposób Viaplay tłumaczy zmianę zdania w tej kwestii? Biuro prasowe platformy streamingowej przypomniało "Pressowi", że w ciągu ostatniego roku zyskała ona ponad 1 mln subskrybentów.

"To szeroka grupa, obejmująca liczne grono fanów sportu. W związku z tym podjęliśmy decyzję, że wyścigi Formuły 1 będziemy udostępniać wyłącznie subskrybentom Viaplay" - przekazało biuro prasowe Viaplay, zdaniem którego darmowe transmisje z wybranych zawodów F1 byłyby "nie w porządku w stosunku do wielu nowych użytkowników, którzy niedawno rozpoczęli swoją subskrypcję Viaplay".

To kolejna zła wiadomość dla kibiców F1 przed startem sezonu 2023. Przypomnijmy, że w marcu, a właśnie wtedy rozpoczyna się nowa kampania królowej motorsportu, miesięczny dostęp do Viaplay podrożeje z obecnych 34 do 55 zł. Platforma nowy cennik tłumaczy m.in. poprawieniem swojej oferty i pozyskaniem nowych praw do transmisji sportowych.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Obecnie kibice F1 mogą jednak nabyć pakiet roczny z upustem w wysokości 15 proc. Sprawi on, że miesięczny dostęp do platformy Viaplay kosztować będzie 44 zł. Minus takiego rozwiązania jest taki, że zobowiązujemy się do opłacania platformy przez dwanaście miesięcy.

Dobrą nowiną jest natomiast to, że Viaplay planuje relacje z zimowych testów F1 w Bahrajnie. Potrwają one od 23 do 25 lutego. Pierwszy wyścig odbędzie się natomiast 5 marca na torze Sakhir.

Czytaj także:
Zamach stanu w FIA? F1 próbuje pozbawić prezydenta urzędu
Oni zastąpili Orlen. Podejrzany sponsor Alfy Romeo

Komentarze (2)
avatar
Deflo
31.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ponad pół tysiaka za rok oglądania F1 i do tego trzeba mieć dobre łącze internetowe (co nie wszędzie jest możliwe). W ramach protestu nie będę nic kupował co skandynawskie... A niektórzy już zd Czytaj całość
avatar
Baziorek2
31.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To sami sobie będą oglądać xD Ja wolę już zapłacić za F1Pro TV