Football amerykański: Reprezentacja Stanów Zjednoczonych przyjedzie do Wrocławia

2 maja do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie amatorska reprezentacja Stanów Zjednoczonych, złożona z absolwentów lig uniwersyteckich i lig półprofesjonalnych.

W tym artykule dowiesz się o:

USA Eagles rozegrają towarzyskie spotkanie z czołową drużyną Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego - Panthers Wrocław.

igrzyskach The World Games 2017. Dwa lata wcześniej jednak dojdzie do historycznego wydarzenia. Do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie drużyna złożona z amerykańskich zawodników niższych lig, która nie tylko zagra mecz z Panthers Wrocław, ale spędzi we Wrocławiu 10 dni. W tym czasie odbędzie serię treningów, spotka się z kibicami i zwiedzi miasto.

- To historyczne wydarzenie dla futbolu amerykańskiego w Polsce i ogromne wyróżnienie dla naszego klubu. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy do Polski przyjeżdża uniwersytecka reprezentacja USA w koszykówce. To byłoby wielkie wydarzenie, a my wciąż jesteśmy amatorskim sportem. Warto też zaznaczyć, że reprezentacja to ok. 60 osób, bo tyle liczy drużyna i sztab trenerski - opowiada Jakub Głogowski, menedżer generalny Panthers Wrocław.
[ad=rectangle]
USA Eagles to drużyna założona w 2002 roku. Od momentu założenia rozegrała 35 spotkań w 14 krajach Europy, jak również w USA i Meksyku. Przez dwanaście lat zagrało w niej przeszło 500 zawodników, którzy szukali szansy gry po zakończeniu studiów. - Od kilku lat chcieliśmy zagrać mecz w Polsce. Mamy już za sobą spotkania w Niemczech, Austrii, Czechach i wielu innych krajach Europy. Obserwujemy bacznie rozwój futbolu amerykańskiego w Polsce. W naszej drużynie grało też wielu zawodników, którzy spędzili tam trochę czasu i dobrze to wspominają. Kiedy więc pojawiła się możliwość rozegrania meczu, nie mogliśmy z niej nie skorzystać - mówi Rudy Wyland, główny trener USA Eagles.

Amerykanie przyjadą we Wrocławiu również w celach szkoleniowych. W czasie pobytu trenować będę na nowym boisku do futbolu amerykańskiego przy ul. Lotniczej 72. - Cztery pierwsze dni będą bardzo intensywne. Zawodnicy przejdą testy, treningi, będziemy również wprowadzać zagrywki ofensywne i defensywne. Kilka dni przed meczem zawodnicy dostaną wolne i będą mogli odpocząć i zwiedzić Wrocław - opowiada Rudy Wyland.

Mecz to kolejny olbrzymi krok dla futbolu amerykańskiego we Wrocławiu i w Polsce. Tej klasy przeciwnik na pewno będzie olbrzymim wyzwaniem dla Panthers. Klub chce jednak w najbliższej przyszłości wystąpić w rozgrywkach europejskich, więc spotkanie na pewno będzie znakomitym testem. - To dla nas olbrzymie wyzwanie zarówno sportowe, jak i organizacyjne. Dla zawodników jest to jednak spełnienie marzeń. Będą mogli wyjść i zagrać przeciwko zawodnikom, dla których futbol amerykański jest sportem narodowym - mówi Nick Johansen, trener główny Panthers Wrocław.

Władze klubu nie ukrywają, że jest to olbrzymi krok dla promocji futbolu amerykańskiego wśród sportowych kibiców we Wrocławiu. To pierwsze w naszym mieście spotkanie tej rangi. - Liczymy na olbrzymie zainteresowanie ze strony kibiców, dlatego chcemy rozegrać to spotkanie na Stadionie przy ul. Oporowskiej, aby nadać mu odpowiedniej rangi. Wiemy już, że otrzymamy wsparcie ze strony Urzędu Miasta i The World Games 2017, za co jesteśmy bardzo wdzięczni - mówi Jakub Głogowski.

Źródło artykułu: