"Była dla nas najlepszym błogosławieństwem, a jej radosny duch sprawiał, że uśmiechaliśmy się od ucha do ucha. Nauczyła nas cierpliwości, zaufania i pozytywnego podejścia do życia. Pokazała nam prawdziwą siłę i odwagę" - napisał Charvarius Ward na Instagramie.
Amani Joy przyszła na świat przedwcześnie i z zespołem Downa. Charvarius Ward przyznał to w jednym z wcześniejszych wpisów.
"Pokonywała przeciwności w młodym wieku i zawsze była szczęśliwa, rozświetlając każdy pokój swoim uśmiechem. Nie mogliśmy kontrolować tego, czy miała trisomię 21, ale możemy kontrolować nasze podejście do tego. Na początku przechodziliśmy przez uczucia smutku i złości, ale te uczucia przekształciły się w czystą radość, gdy tylko ją zobaczyliśmy" - wyznał.
Kiedy miała zaledwie sześć miesięcy, Amani musiała przejść operację otwartego serca. Powód? Dwie dziury, które stanowiły śmiertelne zagrożenie dla życia dziewczynki.
- Urodziła się z dwoma dziurami w sercu. Jedna się zwężyła, a druga zaczęła się powiększać do rozmiaru pięści - powiedział Ward w podcaście Arika Armsteada.
Przyczyna śmierci Amani nie została podana do publicznej wiadomości. Przez całe swoje krótkie życie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi.