Polki zakończyły walkę we florecie. Tym razem decydowały detale

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Martin Divisek / Martyna Jelińska w rywalizacji drużynowej w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024
PAP/EPA / Martin Divisek / Martyna Jelińska w rywalizacji drużynowej w igrzyskach olimpijskich Paryż 2024
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski kobiet szóstą siłą igrzysk olimpijskich Paryż 2024 we florecie. W konfrontacji o piąte miejsce okazała się gorsza niż Francja o jedno trafienie.

Polki, po niepowodzeniu w ćwierćfinale, stanęły przed szansą zajęcia piątego miejsca w igrzyskach olimpijskich 2024. Przypomnijmy, że możliwość wejścia Biało-Czerwonych do strefy medalowej wykluczyły Japonki, a ćwierćfinał zakończył się zdecydowaną przegraną 30-45.

Każdy pojedynek składa się z dziewięciu walk. W reprezentacji Polski znalazły się Martyna Synoradzka, Julia Walczyk-Klimaszyk oraz Martyna Jelińska. Z kolei trener Francji wystawił do walki o piąte miejsce Ysaorę Thibus, Anitę Blaze i Paulinę Ranvier.

Wynik konfrontacji falował, ale generalnie Francuzki pozostawały o kilka kroków przed przeciwniczkami. To zmuszało Polki do podejmowania ryzyka, a gospodyniom pozwalało na jednostronną taktykę przeprowadzania kontrataków. Za sprawą Julii Walczyk-Klimaszyk Polkom udało się odrobić stratę na 27-29, ale to jeszcze nie był decydujący zryw.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

W przedostatniej walce Martyna Synoradzka zniszczyła aż 12-4 Paulinę Ranvier i nagle zdobyła skromne prowadzenie dla Polek. Nie wykorzystała tych okoliczności Julia Walczyk-Klimaszyk, która okazała się gorsza 4-6 niż Ysaora Thibus. Tym samym cały pojedynek o piąte miejsce zakończył się wynikiem 45-44 dla Francji.

W strefie medalowej znalazły się poza wspomnianymi Japonkami również Włoszki, Kanadyjki oraz Amerykanki. Już wcześniej Chiny wygrały 29-16 z Egiptem w pojedynku o siódme miejsce.

Finał:

USA - Włochy 29-25

O trzecie miejsce:

Japonia - Kanada 33-32

O piąte miejsce:

Francja - Polska 45-44

O siódme miejsce:

Chiny - Egipt 40-18

Wkrótce więcej o walkach medalowych.

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie" Czytaj także: Dużo radości dla Meksyku. Kandydat do podium nie zawiódł

Źródło artykułu: WP SportoweFakty