- Emocje były ogromne, ponieważ był to pierwszy mecz z kibicami od dłuższego czasu. Rozmawiałem po meczu z piłkarzami i mówili, jak to dobrze mieć znowu kibiców za sobą. Mamy piłkarski powrót do rzeczywistości i to nas bardzo cieszy - mówi Piotr Koźmiński zapytany o wrażenia po meczu Polaków z Rosją. - Powiem szczerze, że wierzę w projekt Paulo Sousy. Mecz z Rosją był jednak wielkim eksperymentem i nie możemy oceniać kadry na podstawie tego meczu. Zdecydowanym wygranym tego spotkania jest Jakub Świerczok - dodaje Koźmiński.