Reprezentacja Włoch po zwycięstwie w półfinale z Hiszpanią (4:2 w konkursie rzutów karnych, po 90 minutach i dogrywce było 1:1) wystąpi w niedzielnym finale Euro 2020 (turniej odbywa się w 2021 r.).
Areną wielkiego finału, podobnie jak meczów półfinałowych (w środę Anglia zmierzy się z Danią, początek o godz. 21:00), będzie Wembley w Londynie. Włoski portal ilmessaggero.it informuje, że władze Rzymu chcą otworzyć Stadio Olimpico na niedzielne spotkanie.
Zgodnie z przepisami covidowymi na stadionie w Rzymie mogłoby zostać wypełnionych 25 proc. trybun. Na słynnym obiekcie pojawiłoby się więc ok. 16 tys. kibiców. - Pracujemy nad tym! Zastanawiamy się, czy otworzyć Olimpico dla kibiców na finał Euro 2020 - zdradziła mediom burmistrz Virginia Raggi.
W przypadku pozytywnej decyzji, fani mogliby wejść na Olimpico, gdzie zostałyby zamontowane gigantyczne ekrany do oglądania transmisji z meczu w Londynie. Wstęp byłby bezpłatny, ale z obowiązkową rejestracją online.
Po zwycięskim półfinale z Hiszpanią włoscy kibice najechali Piazza del Popolo (jeden z najbardziej znanych placów w północnej części Rzymu), gdzie odbyła się impreza z udziałem tysięcy młodych ludzi.
Zobacz:
Włosi przetrwali i awansowali. Roberto Mancini: Spodziewaliśmy się problemów
"Pewnie pamiętacie mój remis z Włochami". Memy po 1. półfinale Euro 2020
ZOBACZ WIDEO: O tym się nie mówi. "Otwarcie Wembley niesie za sobą olbrzymie ryzyko"