Sergio Ramos, podobnie jak Lionel Messi, od pierwszego lipca jest wolnym zawodnikiem. Różnica jest jednak taka, że Argentyńczyk chce i prawdopodobnie pozostanie w Barcelonie, a Ramos nie ma już przyszłości w Realu Madryt. Obie strony nie doszły do porozumienia ws. nowej umowy.
Ramos kuszony jest przez Arsenal czy Manchester City. Najbliżej jest mu jednak do Paris Saint-Germain i według najnowszych informacji, badania medyczne przed podpisaniem kontraktu ma przejść już na początku przyszłego tygodnia.
Kilka dni temu informowaliśmy, że szatnia zaakceptowała pozyskanie 35-latka, ale jak się okazuje, nie wszyscy piłkarze pałają wielką chęcią do Hiszpana.
ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"
"Niektórzy piłkarze PSG uważają, że przy Marquinhosie i Kimpembe nie było potrzeby wzmacniania pozycji stopera" - tłumaczą dziennikarze "Asa".
Zawodnicy są przekonani, że drużyna jest wystarczająco silna, jednak co innego mówią wyniki. Paryżanie mają za sobą fatalny sezon, w którym odpadli z Ligi Mistrzów z Manchesterem City, a na dodatek stracili mistrzostwo Francji na rzecz Lille.
Ramos całą swoją karierę spędził w Hiszpanii. W latach 2003-2005 był zawodnikiem Sevilla FC, a następnie grał dla Realu Madryt. Teraz po raz pierwszy ma grać poza granicami ojczyzny.
Zobacz także:
Euro 2020. "Cud się nie zdarzył". Ukraińskie media o meczu z Anglią
Na Euro trzeba grać głową. Padł historyczny rekord turnieju
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)