Alexander Isak staje się coraz lepszym piłkarzem. Imponował przed Euro 2020, a teraz zachwyca również na turnieju, który ze względu na koronawirusa został przełożony na 2021 rok.
Nic więc dziwnego w tym, że znajduje się na celowniku wielkich klubów. Szwedzką perełkę w swoich szeregach chciałby posiadać chociażby Real Madryt, o czym donosi "AS".
21-latek byłby też mile widziany w Premier League. Na Isaka spoglądają przedstawiciele Arsenalu, Chelsea czy Liverpoolu. Zainteresowali się nim również m.in. działacze AS Roma oraz Borussii Dortmund.
ZOBACZ WIDEO: Tymoteusz Puchacz mówi o nauce podczas zgrupowania. "Spełniają się moje najskrytsze marzenia"
Według "AS" Real otrzymał "pozytywne raporty z postępów Isaka", a jego transfer został "zarekomendowany". Eksperci wskazali ponadto, że "jest gotowy na kolejny krok w swojej sportowej karierze".
"Dla Realu byłaby to znacznie tańsza i bardziej ekonomiczna opcja, niż bardziej medialni obecnie Mbappe i Haaland, bo klauzula Isaka wynosi 70 milionów euro" - zaznacza "AS".
Tymczasem według doniesień medialnych obecny klub Szweda - Real Sociedad - nie jest zbyt chętny do tego, by się go pozbyć. Chciałby utrzymać tego zawodnika w swoich szeregach jeszcze przez co najmniej rok.
Czytaj także:
> Oficjalnie: Jagiellonia Białystok ma nowego stopera
> Czekając na cud. Polska nie potrafi wygrywać takich meczów