1 
Pierwotnie Euro 2020 miało odbyć się w zeszłym roku, ale ze względu na pandemię koronawirusa podjęto decyzję o przełożeniu turnieju na 2021 rok. Tak jak zakładano, turniej ma się odbyć w całej Europie. Uczestnicy mistrzostw są już na ostatniej prostej przygotowań do zmagań o tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie.
UEFA przygotowała dla uczestników Euro 2020 ogromne pieniądze, ale jak poinformował serwis sport1.de, premie będą niższe niż zakładane rok temu. Całkowita pula nagród wnosi 331 milionów euro, czyli o 40 mln euro mniej niż gdyby mistrzostwa odbyły się rok temu.
Europejska federacja musi zmagać się z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa, ale i tak przeznaczyła na premie więcej niż pięć lat temu. Wówczas do podziału było nieco ponad 300 milionów euro. Wtedy triumfator Euro 2016 zgarnął 27 mln euro. W tym roku premia dla triumfatora to 28,25 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. To będzie wielki atut Roberta Lewandowskiego? "Widać to po innych piłkarzach na świecie"
Za każde zwycięstwo w fazie grupowej UEFA płaci milion euro, a remis to 500 tys. euro. Awans do 1/8 finału wyceniony jest na 1,5 mln euro. Ćwierćfinał to 2,5 mln, Półfinał to kolejne 5 mln euro. Finalista Euro 2020 zgarnie dodatkowe 5 milionów, a triumfator 8 milionów.
Podczas mistrzostw Europy Biało-Czerwoni zagrają ze Słowacją (14 czerwca), Hiszpanią (19 czerwca) oraz Szwecją (23 czerwca). Jednak zanim rozpoczną się turniejowe emocje, Polacy zagrają jeszcze towarzysko z Islandią. To starcie zaplanowano na 8 czerwca (początek o godzinie 18:00).
Zarówno mecz Polski z Islandią, jak i spotkania mistrzostw Europy z udziałem podopiecznych Sousy transmitowane będą na antenach TVP1 i TVP Sport, a także będzie można je oglądać w platformie WP Pilot. Tekstową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Jest decyzja sztabu kadry ws. Arkadiusza Milika
Cezary Kulesza - król disco polo chce rządzić PZPN. Rzucił wyzwanie obozowi Bońka
