W tym artykule dowiesz się o:
Gareth Bale droższy od Cristiano Ronaldo
Obaj wielkie kariery rozpoczynali w Premier League, gdzie się wypromowali. Bale początkowo był lewym obrońcą, a dopiero z czasem był ustawiany coraz wyżej - najpierw na lewej pomocy, a później dostawał już wolną rękę. Podobnie jest w Realu Madryt. W 2014 roku Królewscy zapłacili za niego światowy rekord - 101 milionów euro. Sporo osób krytykowało wysokość kwoty odstępnego, ponieważ byli zdania, że Bale nie jest wart tych pieniędzy.
Z kolei Ronaldo dorósł w Manchesterze United, gdzie zdobywał dużo goli, ale rozstrzelał się dopiero w Realu Madryt. W 2010 roku zapłacono za niego 94 miliony euro i przez cztery lata był najdroższym zawodnikiem w historii. Te miano odebrał mu właśnie Bale.
Cristiano Ronaldo lepszy w klubie
Dużo lepsze rozgrywki w klubie ma Cristiano Ronaldo. On był motorem napędowym Królewskich i liczby to tylko potwierdzają. Aż 51 zdobytych bramek w 48 meczach. To jest już szósty sezon z rzędu, kiedy Portugalczyk w jednej kampanii strzela co najmniej 50 goli. Do całego dorobku dorzucił 15 asyst.
ZOBACZ WIDEO Droga do Paryża: Portugalia to nie tylko Cristiano Ronaldo (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Tyle otwierających podań Bale miał rozgrywając 31 meczów. Strzelił 19 bramek, a więc średnia zdobywanych goli na jedno spotkanie jest dużo niższa od Cristiano Ronaldo.
Ronaldo (sezon 2015/2016 w Realu Madryt): Mecze: 48 Gole: 51 Asysty: 15
Bale (sezon 2015/2016 w Realu Madryt): Mecze: 31 Gole: 19 Asysty: 15
ZOBACZ WIDEO Tomasz Rząsa: Robert Lewandowski udźwignął ciężar opaski kapitana (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Gareth Bale lepszy na Euro 2016
Już podczas samego Euro 2016 lepsze wrażenie sprawia Gareth Bale. Zdobywał gole we wszystkich spotkaniach grupowych - w tym dwie z rzutów wolnych. Ciągnął grę reprezentacji Walii i znacząco pomógł w awansie do półfinałów.
Z kolei Ronaldo od początku mistrzostw jest krytykowany. W dwóch pierwszych meczach zawiódł i mimo wielu oddanych strzałów nie potrafił zdobyć bramki. Dopiero z Węgrami "odpalił" i dwukrotnie trafił do siatki przeciwników. Z Chorwacją znów rozczarował - podobnie jak z Polską.
Bale ma zatem trzy gole, a Ronaldo dwa. Walijczyk oddaje strzały z 74 procentową celnością. Portugalczykowi ten wskaźnik zatrzymał się na liczbie 41. Więcej okazji wykreował Ronaldo - 8 (Bale 4).