Najlepszy polski skoczek w historii przyznaje, że w trakcie środowego półfinału mistrzostw Europy Walia - Portugalia kibicował drużynie z Wysp Brytyjskich, która przegrała jednak 0:2 i odpadła z turnieju.
- Kibicowałem Walijczykom, ale cóż, nie udało im się przedłużyć wspaniałej bajki. W drugiej połowie nie byli już tak skoncentrowani i dwie akcje rywali sprawiły, że mecz został rozstrzygnięty - napisał Adam Małysz na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
- Strzały Garetha Bale'a z dystansu były niesamowite, ale bramkarza rywali nie dało się w ten sposób pokonać. Trzeba też przyznać, że bramka strzelona głową przez Cristiano Ronaldo była piękna - dodał.
W finale Euro 2016 Portugalia zmierzy się ze zwycięzcą drugiego półfinału, który zaplanowano na czwartek - mistrzami świata Niemcami lub gospodarzem turnieju Francją. Finał odbędzie się w niedzielę.
ZOBACZ WIDEO Walijscy kibice dumni po zwycięstwie, wierni po porażce. "Mamy wspaniałą drużynę"