Euro 2016: Cristiano Ronaldo przyćmił Garetha Bale'a

PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI
PAP/EPA / EPA/GEORGI LICOVSKI

Cristiano Ronaldo przyćmił swojego klubowego kolegę Garetha Bale'a podczas półfinałowego meczu Euro 2016 (2:0). Strzelił gola i zaliczył asystę, a Walijczyk pozostał z pustym kontem.

Starcie Garetha Bale'a z Cristiano Ronaldo zapowiadane było jako bitwa gigantów. To dwaj najdrożsi zawodnicy świata, którzy wspólnie grają w Realu Madryt. Dotychczas lepsze wrażenie we Francji zostawił po sobie zawodnik reprezentacji Walii.

Jednak w Lyonie efektywniejszy był Ronaldo - i nie chodzi już tylko o bramkę i asystę - ale o całokształt. Bale pierwszy raz pokazał się dopiero w 19. minucie, kiedy po rzucie rożnym znalazł się w dobrej sytuacji, ale zabrakło celności przy strzale z 14 metrów.

Do tego czasu Ronaldo zdołał już być faulowany przez Collinsa w polu karnym (sędzia nie zauważył), czy też składać się do strzału z przewrotki.

Bale tak naprawdę "żył" w pierwszej połowie między 19 a 23 minutą. Wówczas oddał niecelny strzał po kornerze oraz przeprowadził indywidualną akcję, po której celnie przymierzył z 25 metrów.

ZOBACZ WIDEO Euro 2016: Jerzy Engel: Styl gry Monaco będzie pasował Glikowi (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Obaj tak naprawdę obudzili się w drugiej odsłonie. Zrobił to przede wszystkim Ronaldo. Pięć minut po zmianie stron po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył w polu karnym i po strzale głową z pięciu metrów zdobył bramkę. 180 sekund później zaliczył asystę przy trafieniu Naniego.

W tym czasie Bale na boisku nie istniał, a Ronaldo nadal imponował. Wywalczył rzut wolny, po którym Chester dostał żółtą kartkę, a następnie przymierzył tuż nad poprzeczką, ale i on sam trafił do notesu sędziego - podobnie jak Bale.

Walijczyk pokazał się w 77. minucie, gdy oddał strzał, ale wprost w bramkarza. Chwilę później stracił piłkę przed własnym polem karnym i mogło się to skończyć utratą gola.

Ostatecznie Ronaldo oddał aż dziewięć strzałów, a Bale cztery. Groźniejszy w swoich akcjach był Portugalczyk, chociaż celniej na bramkę uderzał jednak Walijczyk (Ronaldo 33 procent, Bale 75).

RonaldoBale
Gole 1 0
Asysty 1 0
Strzały 9 5
Strzały celne 2 3
Okazje wykreowane 1 2
Podania 30 44
Podania celne 24 31
Średnia długość jednego podania 14 metrów 23 metry
Przechwyty 0 2
Bloki 0 1
Komentarze (12)
RUNner
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja widziałem Bale'a przy każdej akcji Walijczyków. Głęboko się cofał, pełnił rolę rozgrywającego, szukał gry. A Ronaldo zagrał przeciętnie. Strzelił gola, miał niechcącą asystę, ale jego wpływ Czytaj całość
avatar
jerrypl
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mecz na poziomie polskiej ekstraklasy. Gratulacje dla tęczowej Portugalii, prezentować się tak słabo w całym turnieju i awansować do finału to nie lada wyczyn! 
avatar
pablo80 - RSKZ
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Co zrobił? Przyćmił? Bo złożył się do przewrotki? O wiele lepiej jak dla mnie zaprezentował się Bale, walczył za dwóch, bo i za siebie i za Ramseya. Z Walii wyleciały dwa bardzo ważne elementy Czytaj całość
Roman Jankowski
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przyćmił, ale tylko statystyką (bramka asysta). Bale harował na całym boisku, walczył za 2 lub 3, brakowało mu wsparcia, reszta drużyny była tylko tłem. Gdyby grał Ramsey, wynik mógłby być zu Czytaj całość
avatar
Andrey Chmiel
7.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ale gdy w meczu Polska - Portugalia Pazdan przejechal czolgiem po Ronaldo w polu karnym, to tego nie widzieliscie?