Euro 2016 - Jan Furtok: Najbardziej niepokojąca jest sytuacja w obronie

WP SportoweFakty /  Agnieszka Skórowska  / Na zdjęciu: Kamil Glik
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Kamil Glik

Reprezentacja Polski nie potrafiła strzelić Litwie ani jednego gola, mimo to Jana Furtoka zdecydowanie bardziej zaniepokoiła niepewna postawa w obronie.

- To co zobaczyliśmy w poniedziałek nie wyglądało zbyt dobrze, pytanie natomiast jak to się przełoży na spotkania o stawkę. Mamy problemy w defensywie, mocny Kamil Glik, który jest ostoją tej drużyny, to zdecydowanie za mało - powiedział WP SportoweFakty Jan Furtok.

Wydaje się jednak, że 90 minut bez bramki z rywalem, który zajmuje 127. miejsce w rankingu FIFA, to bardzo pesymistyczny sygnał. - Zgadza się, te dwa mecze towarzyskie nie były idealne, ale zostało jeszcze kilka dni i jestem przekonany, że Adam Nawałka sporo poprawi. Poza tym pamiętajmy, że to były sparingi, a żaden piłkarz nie chce przesadnie ryzykować zdrowiem, bo liczy przecież na występ w mistrzostwach Europy - zaznaczył były reprezentant Polski.

- Mimo wszystko uważam, że większy kłopot jest w tyłach. Selekcjoner musiał dokonywać zmian, a niektórzy zawodnicy dopiero przyzwyczajali się do nowych pozycji - dodał.

Gdyby Furtok miał zdecydować, to kto jego zdaniem powinien zostać partnerem Kamila Glika na środku obrony? - Nie pokuszę się o taki wybór. Trudno miarodajnie ocenić stoperów, bo Bartosz Salamon grał tylko przeciwko Litwie, więc miał mniej pracy - uciął.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Krychowiak: najważniejsze, że kolano nie bolało[/b] (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: